Mroczny las wie, co się wydarzyło, ale milczy!

Anna Fluder | Utworzono: 24.10.2020, 11:27 | Zmodyfikowano: 24.10.2020, 11:27
A|A|A

"Nasze światy trochę się różnią. Nigdy nie wzywamy policji. Sami dbamy o swoje interesy." - mówi jedna z bohaterek książki, która wciąga jak las, do którego wchodzimy. Tym razem jednak nie grzyby znajdujemy, a makabryczne odkrycie, które nie tylko przeraża, ale też rozpoczyna nasze śledztwo. Czytelnik podąża za kolejnymi zagadkami i sam staje się tropicielem sprawcy okrutnej zbrodni. Czy nasz podejrzenia są zbieżne z tymi prowadzinymi przez policję? Przekonajcie się sami sięgając po "Milczenie".

W jednym z dolnośląskich lasów, w okolicach Kamieńca, dochodzi do okrutnego morderstwa. Na miejsce zbrodni zostaje wezwany niepokorny podkomisarz z kłodzkiej policji. Mimo że Filip Krauze od lat zajmuje się najbardziej skomplikowanymi śledztwami w regionie, po raz pierwszy będzie miał do czynienia z tak trudną sprawą.
Śledztwo koncentruje się na mieszkańcach wsi tak małej, że niemal niewidocznej na mapie. Krąg podejrzanych to zacieśnia się, to poszerza, liczba ofiar szybko rośnie, a policjanci błądzą po lasach niemal po omacku.
Szybko przekonują się, że nikt nie może czuć się tam bezpiecznie, nawet oni sami. Zło czai się wszędzie, a małe miejscowości mają swoje wielkie tajemnice.

Autor "Milczenia" Hubert Hender przy Półce z Książkami opowiadał o swoim bohaterze i mrocznej historii, której wydarzenia mają miejsce na Dolnym Śląsku.

REKLAMA

To może Cię zainteresować