Warta pokonana po golu Hiszpana. Topnieje strata do lidera

Radio RAM, jp, pp | Utworzono: 07.04.2024, 20:00 | Zmodyfikowano: 07.04.2024, 21:00
A|A|A

fot. slaskwroclaw.pl/Adriana Ficek

Trener WKS-u Jacek Magiera tym razem mocno zaskoczył wyjściowym składem. Śląsk zaczął z trójką stoperów oraz Tommaso Guercio i Jehorem Macenko na wahadłach. Na ławce rezerwowych usiadł Piotr Samiec-Talar, a w meczowej kadrze zabrakło Patricka Olsena i Petra Schwarza.

Pierwszą groźniejszą akcję wrocławianie stworzyli w 14. minucie. Po wrzutce z prawej strony Erica Exposito, piłkę na środku pola karnego przepuścił Patryk Klimala, a zamykającemu akcję Macence zabrakło kilku centymetrów, by skierować ją do siatki.  

W kolejnych fragmentach dominował Śląsk, ale gospodarzom brakowało konkretów. Aż do 26. minuty. Wtedy z dystansu strzelał Guercio. Jego uderzenie zablokował jeden z piłkarzy Warty. Do odbitej piłki dopadł jednak Nahuel Leiva, który huknął zza pola karnego nie do obrony i wrocławianie mogli się cieszyć z prowadzenia. Dla Hiszpana było to siódme trafienie w rozgrywkach. 

Do końca tej odsłony nie wydarzyło się już nic godnego uwagi. Piłkarze z Poznania nie potrafili sobie poradzić z dobrze funkcjonującą obroną Śląska. Podopieczni Dawida Szulczka pierwsze 45 minut zakończyli bez żadnego oddanego strzału. Rywale z Wrocławia uderzyli celnie raz, ale skutecznie i do szatni schodzili prowadząc 1:0. 

Druga połowa rozpoczęła się od dwóch ważnych wydarzeń. Najpierw, w 48. minucie, po raz pierwszy w tym spotkaniu musiał interweniować Rafał Leszczyński. Bramkarz Śląska, po rzucie rożnym dla Warty, wyłapał piłkę uderzoną celnie przez... Exposito.

Chwilę później wrocławianie zyskali liczebną przewagę na boisku. W 49. minucie sędzia Paweł Raczkowski pokazał drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę Tomasowi Prikrylowi, który sfaulował Guercio. 

Gdy wydawało się, że Śląsk ma wszystkie atuty w ręku, grający w 10-tkę rywale doprowadzili do wyrównania. W 56. minucie po mocnej wrzutce Muguela Luisa, Łukasz Bejger tak niefortunnie próbował powstrzymać Adama Zrelaka, że skierował piłkę do własnej bramki. 

Obrońca Śląska za samobójczego gola mógł się zrehabilitować już 120 sekund później. Bejger oddał mocny strzał z dystansu. Piłka odbiła się jeszcze od jednego z zawodników Warty, ale mimo tego dobrze obronił Jędrzej Grobelny.

W 69. minucie znów ożywiły się trybuny na Tarczyński Arenie. Wrocławianie domagali się rzutu karnego po tym jak Marton Eppel odbił piłkę ręką w swoim polu karnym. Sędzia Raczkowski po konsultacji z ekipą VAR nie zdecydował jednak o podyktowaniu jedenastki.

Śląsk nadal próbował odzyskać prowadzenie, trener Magiera dokonywał kolejnych zmian, ale akcjom gospodarzy brakowało dynamiki i precyzji. Dopiero w 87. minucie wrocławianie znów zagrozili bramce gości, ale Grobelny wyłapał płaski strzał Piotra Samca-Talara. 

Defensywny mur Warty udało się skruszyć dopiero w 91. minucie. Samiec-Talar tym razem po indywidualnej akcji wrzucił piłkę z prawego skrzydła. Ta trafiła do Exposito, który silnym i precyzyjnym strzałem z 11 metrów pokonał Grobelnego, wprawiając w euforię trybuny na Tarczyński Arenie. 

Wynik nie uległ już zmianie. Śląsk w w dramatycznych okolicznościach wyszarpał drugie w tym roku zwycięstwo i umocnił się na fotelu wicelidera Ekstraklasy. Wrocławianie zyskali 3 punkty, ale stracili też swojego najskuteczniejszego strzelca. Exposito w sobotni wieczór, oprócz 16. zdobytego gola w tym sezonie, zobaczył też czwartą żółtą kartkę w rozgrywkach i Hiszpana zabraknie w kolejnym meczu wrocławian - w Zabrzu z Górnikiem. 

Śląsk Wrocław - Warta Poznań 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Nahuel Leiva (26), 1:1 Łukasz Bejger (56-samobójcza), 2:1 Erik Exposito (90+1).

Śląsk Wrocław: Rafał Leszczyński – Łukasz Bejger (67. Piotr Samiec-Talar), Simeon Petrow, Alex Petkov, Jehor Macenko (52. Patryk Janasik) – Tommaso Guercio, Peter Pokorny, Alan Mustafic (81. Jakub Jezierski), Nahuel Leiva – Patryk Klimala (81. Patryk Szwedzik), Erik Exposito.

Warta Poznań: Jędrzej Grobelny – Mateusz Kupczak, Dawid Szymonowicz, Bogdan Tiru - Mohamed Mezghrani, Miguel Luis (57. Niilo Maenpaa), Maciej Żurawski (71. Filip Borowski), Tomas Prikryl, Konrad Matuszewski - Adam Zrelak (57. Kajetan Szmyt), Marton Eppel (71. Dario Vizinger).

Żółte kartki – Śląsk Wrocław: Jehor Macenko, Erik Exposito, Tommaso Guercio; Warta Poznań: Tomas Prikryl, Dawid Szymonowicz, Mateusz Kupczak, Konrad Matuszewski.

Czerwona kartka za drugą żółtą – Warta Poznań: Tomas Prikryl (49).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 14 550.

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować