Powrót do Afryki - na Kilimandżaro

Jan Pelczar | Utworzono: 31.03.2018, 10:11 | Zmodyfikowano: 31.03.2018, 10:11
A|A|A

Poznaliśmy już rodzinną przygodę życia Dominiki Floryan z dzieciństwa i jej późniejsze podróże. Teraz przyszedł czas na opowieść o powrocie do Afryki. Pierwszy miał miejsce 10 lat temu. W podróży do Tanzanii Dominika poznała Helenę. Zyskała przyjaciółkę i swoje nowe miejsce na Ziemi. 

Dekada minęła i przyszedł czas, by zrealizować marzenie: wejść na Kilimandżaro. Od Dominiki wymagało to wielomiesięcznych przygotowań. Po 9 miesiącach była gotowa, by "urodzić górę".

 

Samo wejście na Kilimandżaro to cztery dni, wypełnionych marszem i wspinaczką. Nie ma wiele wolnego czasu. Nie brakuje za to wybornego jedzenia. 

Spełnić marzenie udało się 20 stycznia tego roku. Sam szczyt nie robi wielkiego wrażenia, ale jego zdobycie daje ogromną satysfakcję.

Dominika jest od lat zakochana w kulturze Masajów.  Poznała ich najpierw w Kenii, później w Tanzanii. - Po drodze zawinęłam też na Zanzibar - opowiada.

 

W tej części Afryki odwiedziła, niekoniecznie turystycznie, wiele miejsc i wiosek masajskich. W Podróżach z Radiem RAM opowiedziała m.in historię koralikowo-miłosną. 

Piękny jest też rezerwat Ngorongoro.

 

Dominika jeszcze w tym roku tam wróci. W Tanzanii będzie coraz częściej, ale nie słabnie jej apetyt na kolejne miejsca.  Po udanym wejściu na Kilimandżaro chce powędrować Drogą św. Jakuba. 

Za tydzień do Podróży z Radiem RAM powróci Daniel Kałuża. Ma już na koncie 103 kraje świata, ale o ostatnio odwiedzonej Andorze opowie krótko. Skupimy się na opowieści pełnej podpowiedzi - jak zwiedzać Japonię. 

REKLAMA

To może Cię zainteresować