Kamienice: Album ze zdjęciami i zakład dziadka - odc. 236

Na zdjęciach, także lotniczych, widać miasto z 1942 roku, świąteczną choinkę w Rynku. Kto fotografie zrobił? Nie wiadomo! Dzisiejsza mieszkanka domu na Biskupinie do dziś się zastanawia.

Dziadkowie wprowadzili się do dwurodzinnej willi, gdy wrócili z obozu pracy w Berlinie. Podczas wojny myli pociągi. Babcia potem musiała nosić skórzane ochraniacze na nadgarstki, tak bardzo ją bolały od noszenia wiader z wodą. Gdy na piechotę wracała z Berlina, znalazła filiżankę, którą zabrała ze sobą i podczas drogi piła z niej wodę. Filiżanka do dziś jest w domu.

Dziadek we Wrocławiu - wraz z wspólnikiem - otworzył zakład zajmujący się naprawą maszyn do szycia. Zapotrzebowanie było ogromne.
I o tym będę niedzielne Kamienice. Sporo się jeszcze wydarzy, dlatego zapraszam na audycję serdecznie.

Joanna Mielewczyk