Aba Shanti-I i Dubkasm na Independent Dub Day 2017

Radio RAM, mj, mat.prasowe | Utworzono: 15.06.2017, 22:10
A|A|A

Aba Shanti-I, mat. prasowe

Aba Shanti-I to legendarny prekursor muzyki roots i dub w Wielkiej Brytanii. Już jako nastolatek współpracował ze słynnym soundsystemem Jah Tubby’s pod pseudonimem Jasmin Joe. Zadebiutował w 1990 roku ze swoim soundsystemem The Mighty Aba Shanti-I i zaledwie trzy lata później DJ Magazine uznał go za najlepszego DJa na świecie. Jest właścicielem wytwórni Falasha Records, w której od lat wydaje swoje produkcje z udziałem swoich braci i zespołu The Shanti-Ites. Jego sety to przeszywający ludzkie ciało bas, niepowtarzalne wibracje, feeling i duchowy mistycyzm. Aba Shanti-I jest stałym rezydentem kultowych sesji University of Dub na które ściągają fani dubu z całego świata, a także innych wielkich dubowych imprez w UK. 

Dubkasm to jedni z najważniejszych przedstawicieli międzynarodowego ruchu Roots & Dub. Ich znakiem rozpoznawczym są ciężkie linie basu, żywe instrumenty i świetne wokale. DJ Stryda i Digistep założyli Dubkasm w 1994 roku i wywarli ogromny wpływ na rozwój brytyjskiego brzmienia digital dub. Od ponad dwudziestu lat współpracują z najlepszymi soundsystemami na całym świecie, występując regularnie zarówno na największych festiwalach muzycznych, jak i w kultowych klubach. Słyną ze znakomitych nagrań (m.in. legendarne wydawnictwo „Warrior”, 7-calowy killer „From the Foundation” czy hiper przebój "Victory") i doskonałego doboru wokalistów (m.in. Solo Banton, Afrikan Simba i Rudey Lee).

INDEPENDENT DUB DAY

Po długiej przerwie Wrocław ponownie zadrży od potężnych basów. Poprzednia edycja Independent Dub Day, która miała miejsce w 2009 roku, przeszła do legendy dzięki unikalnej i odważnej formule. Z fascynującym światem dubu, jednego z najważniejszych i najbardziej otwartych na eksperymenty gatunków muzycznych, można się wcześniej było w Polsce zapoznać niemal wyłącznie w niszowych klubach albo na soundsystemowych scenach, towarzyszących plenerowym festiwalom reggae. Independent Dub Day radykalnie przełamywał ten schemat, udowadniając, że dub jest zjawiskiem zasługującym na pełnowymiarowy halowy festiwal muzyczny. Potwierdzili to fanatycy niskich częstotliwości, dzięki którym na jedną noc Wrocław zmienił się w dubowe sanktuarium.

4 listopada pod dachem Wrocławskiego Centrum Kongresowego będzie królować dub we wszystkich, nawet najbardziej niespodziewanych odsłonach - obok klasyków europejskiej sceny dubowej wystąpią wykonawcy prezentujący hipernowoczesne oblicze gatunku, który zawsze słynął z przełamywania schematów. Dub nas otacza, dub jest wszędzie - można go usłyszeć w berlińskich klubach techno, w nagraniach Pet Shop Boys i Madonny i na eksperymentalnych płytach freejazzowych. Można do niego tańczyć i można przy nim odpoczywać. I właśnie dlatego powstał Independent Dub Day, który nie wtłacza dubu w sztywne formuły - po prostu pozwala się nim cieszyć. I właśnie dlatego niespodziewanie się odrodził.

KTO WYSTĄPI?

Jak dotąd wiemy, że obok Aba Shanti-I i Dubkasm na scenie pojawią się: połączone siły Alpha Steppa i Alpha & Omega, czyli Dub Dynasty, legendarny kolektyw z Leicester, który od ponad 20 lat trzęsie sceną UK Dub – Vibronics, i The Bush Chemists, jedna z najważniejszych formacji dubowych w Wielkiej Brytanii. A to dopiero początek długiej listy wykonawców, którzy w listopadzie wystąpią we Wrocławiu!

Dub Dynasty to unikatowy, rodzinny projekt, który młody, piekielnie utalentowany producent Alpha Steppa założył wraz ze swoim ojcem Johnem Sprosenem i ciotką Christine Woodbridge, znanymi lepiej jako Alpha & Omega - duet od lat 80. współtworzący brytyjską scenę dubową. Muzyka Dub Dynasty to zabójcze połączenie ogromnego doświadczenia i świeżej krwi. John i Christine wyrośli z tradycji reprezentowanej przez jamajskich klasyków - Kinga Tubby’ego, Augustusa Pablo i Lee „Scratch” Perry’ego. Alpha Steppa to przedstawiciel pokolenia, które wychowało się w cyfrowym świecie. Wspólnie wydali trzy znakomite, rootsowe albumy - „Unrelenting Force”, „Thundering Mantis” i „Holy Cow”.

Vibronics to legenda sceny dubowej w Wielkiej Brytanii. Kierowany przez Steve’a Vibronicsa kolektyw od ponad dwudziestu lat eksploruje wszechświat niskich częstotliwości, wciąż wyznaczając trendy i raz po raz zaskakując swoją wierną publiczność. Nagrali miliardy singli i remiksów, wydali mnóstwo świetnych albumów, nagranych zarówno dla wytwórni Zion Train - Universal Egg (m.in. świetny „Dubliftment”), jak i własnego, otoczonego kultem labelu Scoops. Lista wykonawców, z którymi współpracowali Vibronics jest bardzo długa - są na niej legendy sceny roots, reggae i dub - Zion Train, Iration Steppas, Macka B, Ranking Joe, Brain Damage, High Tone, Big Youth, a także nowojorska grupa Fun Lovin’ Criminals. Od lat 90. nieustannie występują na całym świecie, grając koncerty i sety didżejskie.

The Bush Chemists to jedna z najważniejszych formacji dubowych w Wielkiej Brytanii, którą w 1993 roku powołali do życia Dougie Wardrop (Dougie Conscious), Paul Davey (Chazbo) i wokalista Culture Freeman jako poboczny projekt grupy Centry. Debiutowali rok później albumem „Dubs from Zion Valley” nagranym razem z Jonahem Danem, ale prawdziwą sławę przyniosły im wydane w 1996 roku płyty „Dub Outernational” i „Light Up Your Spliff”, które szybko na stałe zapisały się jako klasyki gatunku. Współpracowali z czołówką brytyjskich wokalistów reggae (Kenny Knots, King General, Pablo Gad). Słyną zarówno z finezyjnego miksowania tradycyjnego reggae z głębokim, cyfrowym dubem, jak i z muzycznej wyobraźni i otwartości na inne gatunki. Ich dubowa wersja motywu z „Gwiezdnych Wojen” na zawsze zapisała się w historii tej muzyki.

Bilety trafią do sprzedaży pod koniec czerwca, po ogłoszeniu całego składu imprezy.


INDEPENDENT DUB DAY

4 listopada 2017

Wrocławskie Centrum Kongresowe przy Hali Stulecia, ul. Wystawowa 1, Wrocław

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować