Wypadek dwóch aut na Hallera. Kierowca i 10-latka w szpitalu

Gregor Niegowski | Utworzono: 08.01.2015, 18:57
A|A|A

Fot. Gregor Niegowski (Radio RAM)

Groźny wypadek na skrzyżowaniu Hallera z Ojca Beyzyma. Około godziny 16:30 zderzyły się tam dwa auta osobowe. Kierowca jadący w stronę Powstańców Śląskich uderzył w skręcające w Ojca Beyzyma srebrne combi, którym podróżowała rodzina z trójką dzieci. W aucie było również niemowlę. Na szczęście nikt nie został ranny. Kierowca srebrnej Skody oraz jego 10-letnia córka trafili do szpitala na obserwację. 

Nie obyło się bez sporych utrudnień. Ruch odbywał się tylko jednym pasem, dlatego korek sięgał aż do ulicy Szkockiej. Zablokowany był również wjazd i wyjazd z ulicy Ojca Beyzyma. Kierowcy jeździli objazdem przez ulice Podróżniczą. 

Usuwanie utrudnień trwało półtorej godziny, na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej. Udało się już usunąć ze skrzyżowania oba pojazdy, a także oczyścić jezdnie.

Policja bada okoliczności wypadku. Na razie nie wiadomo dlaczego doszło do kolizji.


 

REKLAMA