Najstarsza plantacja szparagów (Przepis)

Magda Orzeł | Utworzono: 03.05.2014, 07:58 | Zmodyfikowano: 03.05.2014, 06:02
A|A|A

fot. Magda Orzeł

Szparag - król wiosennych nowalijek. Pojawia się wczesną wiosną jak pierwsze, nie szklarniowe warzywo i można się nim rozkoszować przez 2 miesiące. Zanim jednak trafi na stół, są ludzie, którzy muszą się napracować.

Plantacja w podwrocławskich Strzeganowicach jest najstarsza i największa na Dolnym Śląsku. W sezonie pracuje to około 150-ciu osób, głównie Ukraińcy, ale są i Polacy. Przy zbieraniu pracuje się na akord, złotówka za kilogram, rekordzista potrafi zarobić 300 złotych za dzień. Szparagi muszą być zebrane do południa. Spod kopczyka ziemi, nakrytego workiem wycinane są specjalnym nożem. Przez noc urosną następne, i tak w kółko przez dwa miesiące.

Wiele osób myśli, że szparagi rosną na drzewach - śmieją się pracownicy gospodarstwa. A kto wie co tak naprawdę jemy?

Szparagi znane były w Polsce od wielu, wielu lat ale jako roślina ozdobna, nieodzowny dodatek do goździków czyli ...asparagus. A to co wędruje na nasze talerze to młode łodygi tej samej rośliny. Kiedy w naszym kraju był obecny tylko w kwiaciarniach polskimi warzywami zajadali się Europejczycy na Zachodzie, szparagi ze Strzeganowic jechały głównie do Niemiec. Pracownicy gospodarstwa długo mogliby opowiadać o formalnościach przez jakie musieli wtedy przebrnąć by sprzedawać warzywa na zachodzie. I nastała Unia Europejska, coraz więcej osób, za granicą odkryło szparagi zaczęło ich szukać po powrocie do domu. Jakież było zdziwienie kiedy okazało się, że rosną pod nosem. Teraz rynek krajowy wchłania coraz więcej i więcej produkcji ze Strzeganowic, od razu pojawiły się też nowe plantacje w innych miejscach regionu.

Dlaczego pola szparagowe pokryte są czarną zazwyczaj folią? Bo wewnątrz kopczyka gdzie rozwijają się łodygi powinna panować stała temperatura 22 stopni. Jeśli jest nadzwyczaj ciepła wiosna z upałami, i temperatura wewnątrz kopczyka rośnie, wtedy odwraca się folię na drugą, białą stronę.

Szparagi zbiera się do 20 czerwca, tylko! Później pozwala się roślinie regenerować i w pełni rozwijać i wtedy możemy podziwiać pola asparagusa.

Nie zbiera się go tylko pozwala obumierać na polu, rozgarnia się kopczyki i czeka do następnej wiosny kiedy cały cykl produkcyjny zaczyna się od nowa. Zwiezione z pola szparagi są sortowane pod względem grubości, podobno najlepsze mają obwód kciuka dorosłego mężczyzny. Maszyna obcina końcówki, 30 procent to odpad, później komputer waży i paczkuje łodygi i takie trafiają na nasz stół.

Pora na wielki spór: Jak je najlepiej przyrządzić? Ja polecam szparagi w masie jajecznej od Mamy. Tylko warto przetrzymać je w piecu nieco dłużej, ok. 45 minut, wtedy dopiero są pyszne.

Tagi:
REKLAMA

To może Cię zainteresować