Madeleine Peyroux we Wrocławiu

Wojciech Jakubowski | Utworzono: 16.02.2014, 16:15 | Zmodyfikowano: 16.02.2014, 15:53
A|A|A

fot. mat. prasowe

Peyroux to znakomita interpretatorka zarówno standardów jazzowych jak utworów bardziej współczesnych. Zaczynała od Billie Holiday, i Elli Fitzgerald, potem upodobała sobie Edith Piaf, Leonarda Cohena, Boba Dylana, Raya Charlesa, Randy'ego Newmana i wielu innych wykonawców.

- Peyroux rzuca nowe światło na znane muzyczne perełki, używając każdej frazy jakby była jej własną, co niektórzy określają "tworzeniem nowej klasyki" - zachwycają się krytycy.

Jednocześnie na większości z siedmiu wydanych do tej pory płyt pojawiały się również kompozycje stworzone głównie z myślą o wokalistce. W ostatnich czasach także sama Madeleine Peyroux coraz śmielej realizuje się jako autorka swojego repertuaru.

Jej karierę można scharakteryzować w skrócie: z paryskiego bruku (przez lata jako nastolatka występowała na ulicach stolicy Francji), przez kluby Nowego Jorku na muzyczne salony. To właśnie za oceanem dostrzegł ją Yves Beauvais, który podpisał z nią kontrakt dla dużej wytwórni. On też został współproducentem jej debiutanckiego albumu "Dreamland", który ukazał się w 1996 roku.

Sławę wokalistki ugruntowało jej kolejne wydawnictwo - "Carless Love" z 2004 roku, które stało się początkiem długoletniej współpracy z producentem Larry Kleinem. Sprzedaż longplaya przekroczyła już dawno milion sprzedanych kopii i stało się przepustką do wielkich, koncertowych sal.

W ten sposób słuchacze do dziś zachwycają się jej melancholijnym, matowym głosem, artystka na kolejnych albumach i scenie fascynuje nieprzeniknioną, lekko wycofaną postawą.

Niedawno wydała swoją kolejną płytę, którą zapewne będzie promować we Wrocławiu. Na "The Blue Room" Peyroux interpretuje utwory Raya Charlesa, Randy'ego Newmana czy... ponownie Leonarda Cohena.

Sama artystka mówi: - Nie chciałam po prostu nagrać coverów. Kiedy Larry po raz pierwszy przedstawił mi ten projekt, byłam poruszona tym, co usłyszałam. Z jednej strony szczerze zaciekawiła mnie perspektywa zmierzenia się z legendą, z drugiej ciekawość podsyciła możliwość dodania do znanych utworów czegoś swojego, elementów, które sama chciałabym w nich usłyszeć.

Madeleine Peyroux wystąpi 7 maja w Synagodze Pod Białym Bocianem w ramach Ethno Jazz Festival 2014.

REKLAMA