Mistrz improwizacji

Wojciech Jakubowski | Utworzono: 13.05.2010, 10:41 | Zmodyfikowano: 13.05.2010, 10:45
A|A|A

Na swoim koncie ma bowiem 20 albumów i nie mniej gościnnych występów na płytach innych, równie znakomitych artystów. Już kilka razy zdarzyło mu się pojawić w towarzystwie naszych muzyków. To zresztą jest jeden z jego zwyczajów- chętnie gości na scenie wykonawców z danego kraju. A ponieważ znany jest z zamiłowania do improwizacji a owe muzyczne konwersacje nie są wcześniej przygotowywane, są wydarzeniem jednorazowym- wzbudzają olbrzymie zainteresowanie i są niezwykle oczekiwane.

W 2002 roku na odwagę zebrali się: Grupa MoCarta, Orkiestra z Chmielnej oraz Motion Trio. Z kolei dwa lata temu, przepiękne i niezapomniane, pełne emocji i zaskakujące wykonania zafundowali widzom Anna Maria Jopek i Leszek Możdżer, którzy pojawili się obok naszczego dzisiejszego bohatera czyli Bobby'ego McFerrina. Z kolei kilka dni temu w Zabrzu na scenie pojawił się zwycięzca drugiej edycji telewizyjnego programu "Mam talent!" Marcin Wyrostek.

Na swoje "pięć minut" zawsze może liczyć także publiczność: na scenę zapraszani są pojedynczy widzowie, czasami do wspólnego muzykowania wokalista wciąga wszystkich zgromadzonych. Niesamowite jest to jak Bobby radzi sobie z tak wielkim chórem złożonym z przypadkowych, niekoniecznie uzdolnionych muzycznie ludzi. Frapujące jest również to, że jeden człowiek śpiewający a capella, występujący najczęściej bez zespołu, potrafi przykuć uwagę publiczności przez dwie godziny koncertu. Widzowie często mają okazję do zadania wokaliście kilku pytań. Odpowiedzi bywają dość zaskakujące, dowcipne a nawet ironiczne. Warto z tej okazji do porozmawiania z McFerrinem skorzystać, bowiem z dziennikarzami na wywiady umawia się dość niechętnie i tylko we wtorki. Za to nie jest wymagającym gościem i swoimi zachciankami
nie sprawia kłopotów organizatorom.

Dziś pojawi się w Legnicy- tak blisko Wrocławia chyba nie był jeszcze nigdy. Tym razem wystąpi z towarzyszeniem chóru i ma wykonać utwory Fryderyka Chopina a zatem szykuje się kolejny z tych niepowtarzalnych koncertów. Choć jak znamy McFerrina to zapewne nie tylko w repertuarze objawi się owa wyjątkowość.

REKLAMA
Dźwięki