Koncerty w nowym, 2010 roku

Już dziś wiemy, że niemało ich będzie, warto więc przygotować sporych rozmiarów skarbonkę na oszczędności, bo może znów zdarzyć się sytuacja z jaką mieliśmy do czynienia w mijającym 2009 roku, kiedy w jednym tygodniu gościli we Wrocławiu: Cesaria Evora, Diana Krall, Jesse Cook, Jarle Bernhoft i Pinnawella, co mocno zaskoczyło niektóre portfele. A przecież takich najazdów gwiazd było wiele i z kolejnymi możemy mieć do czynienia wkrótce.

A zatem warto wiedzieć, że do Wrocławia przybędzie Pat Metheny, który 28 lutego w Hali Stulecia, w której notabene przed wielu laty już muzykował, otworzy 46 festiwal Jazz Nad Odrą. „The Orchestration Tour” to solowe popisy artysty na instrumentach akustycznych i elektro-akustycznych , których brzmienie przetwarzane jest później przez najnowsze cuda i osiągnięcia elektroniki. Choć Pat wiele o nowym projekcie opowiada i tłumaczy chętnie jego zawiłości, to jednak, jak twierdzi, mało kto jest w stanie zrozumieć o co mu chodzi dopóki nie popłynie muzyka- nie pozostaje nam więc nic innego jak na koncert się wybrać. Kilka dni później, w ramach tego samego festiwalu wystąpi David Sanborn- wyśmienity saksofonista. Artysta, który jako dziecko cierpiał na chorobę Heine Medina i miał kłopoty z oddychaniem, a jednak udało mu się osiągnąć taki poziom gry na instrumencie, że do współpracy zaprosiły go takie gwiazdy jak: Al Jarreau, Marcus Miller, Stevie Wonder czy Miles Davis. Sporo gwiazd zaprosili do Wrocławia organizatorzy Etno Jazz Festiwalu. Dotrze do nas mistrzyni fado Mariza.

Po raz trzeci, jeśli dobrze liczę, zagra i zaśpiewa Richard Bona. Zaszczyci nas Cassandra Wilson. Pięknie to wszystko wygląda, prawda? A do tego wszystkiego pamiętać należy o naszych Muzycznych Strefach Radia Ram, które, jestem przekonany, nie raz nas zaskoczą. Naprawdę, będzie czego słuchać.

Felieton Wojtka Jakubowskiego (Posłuchaj):