Przesłodka Emiliana (Posłuchaj)

Wojciech Jakubowski | Utworzono: 08.09.2009, 08:49 | Zmodyfikowano: 09.09.2009, 08:27
A|A|A

Wojciech Jakubowski

Sądzę, że warte jest to podkreślenia bo podobną mieszankę temperamentów odnajdziemy w jej piosenkach, w których delikatny, jasny, dziewczęcy głos zderza się z ponurymi, ciężkimi brzmieniami. Zanim jednak na dobre zajmiemy się jej solowymi dokonaniami, należy przypomnieć, że zaczynała od współpracy ze znanym Islandzkim kolektywem Gus Gus, z którego jednak odeszła gdy koledzy zaczęli skręcać coraz bardziej w stronę mało ambitnego, jej zdaniem, grania.

Do tej pory wydała sześć albumów, ten ostatni: „Me And Armini” ukazał się równo rok temu. I tu niespodzianka- Emiliana Torrini zaproponowała nam zestaw akustycznych kompozycji, w których uśmiecha się znacznie częściej niż do tej pory. Porusza przepiękne, balladowe „Birds”, orzeźwia „Big Jumps”, czy „Jungle Drum”. Trzeba przyznać, że udało się Emilianie to wydawnictwo. Latem tego roku Torrini przyjechała do Polski by zaprezentować nowe piosenki.

Niestety nie mogłem być na tym koncercie, ale wybrali się nań moi znajomi. Po zakończeniu występu otrzymałem smsem wiadomość: „Emiliana przesłodka!” Jeszcze jakiś czas temu pomyślałbym, że pomylili sceny i wykonawców i byli na zupełnie innym koncercie. A tymczasem taka właśnie jest nowa Emiliana Torrini.

Muzyczny felieton Wojtka Jakubowskiego (Posłuchaj):

Więcej "Muzyki dzień po dniu" znajdziesz w zakładce MUZYKA.

REKLAMA
Dźwięki
Muzyka dzień po dniu. 8 września 2009 r.