Marzenia Marcina Nowakowskiego (Posłuchaj)

Wojciech Jakubowski | Utworzono: 02.09.2009, 09:39 | Zmodyfikowano: 02.09.2009, 21:47
A|A|A

Spora część kolegów po fachu do jego pomysłów i planów odnosi się sceptycznie. Trochę w tym naszej, polskiej zawiści, trochę znajomości realiów i praw rządzących show biznesem, a trochę zgnuśnienia i cynizmu.

Jednak Marcinowi Nowakowskiemu, jak na razie, wszystko udaje się i idzie jak po sznurku. Zapragnął nagrać swój drugi krążek „Better Days” w Stanach Zjednoczonych, mekkce smooth jazzu- zrobił to. Na dodatek dostał się pod skrzydła guru gatunku- Jeffa Lorbera.

Choć ten znany muzyk i producent wiedział, że za swoją pracę nie zarobi kokosów, postanowił pomóc naszemu saksofoniście. Nie tylko wyprodukował całość, ale i skompletował zespół oraz udzielił licznych i nieocenionych rad. Kiedy Marcin powrócił do Polski z gotowym materiałem zdradził mi, że dzięki zdobytym za oceanem kontaktom uda się, być może, wydać „Beter Days” także na tamtejszym rynku. Absolutnie nie chciał jednak tego powiedzieć oficjalnie, żeby nie zapeszyć. Tymczasem jak pomyślał tak też i się stało- płyta właśnie ukazała się w USA nie tylko w tradycyjnej, ale i internetowej sprzedaży. Planów, których artysta prosił, by na wszelki wypadek przed sfinalizowaniem, nie ogłaszać publicznie, ma jeszcze kilka. Trzeba przyznać, że ambitne to zamierzenia. Obiecałem, że pary z ust nie puszczę, więc póki co wiedzę na ten temat muszę zachować dla siebie. Trzymajmy jednak kciuki i za powodzenie tych tajemniczych projektów jak i za sukces krążka w USA.

Muzyczny felieton Wojtka Jakubowskiego (Posłuchaj):

REKLAMA
Dźwięki
Muzyka dzień po dniu. 2 września 2009 r.