Sergio Mendes odgrzewa kotlety (Posłuchaj)

Wojciech Jakubowski | Utworzono: 12.05.2009, 09:14 | Zmodyfikowano: 13.05.2009, 11:51
A|A|A

Wojciech Jakubowski

Połączone siły weterana jazzu oraz bossa novy i artystów takich jak WILL.I.AM z The Black Eyed Peas, John Legend, Erykah Badu, India.Arie i wielu, wielu innych przyniosło znakomite rezultaty. Dynamicznie, ciekawie, różnorodnie, przebojowo. Wiele kompozycji z tego krążka to doskonale znane utwory Antonio Carlosa Jobima czy Gilberto Gila, a jednak udało się wydobyć z nich coś nowego.

Skoro zatem projekt okazał się być sukcesem, to czemu nie wycisnąć z niego jeszcze trochę grosza i uwagi słuchacza i nie dopisac ciągu dalszego?

Takie dogrywki znane są w przemyśle płytowym jak i dokrętki w kinematografii. Doświadczenie jednak uczy, że owe kontynuacje rzadko dorównują części pierwszej, ale co tam!

Dokładnie rok temu Sergio Mendes wydał album "Encanto", który jest swego rodzaju "powtórką z rozrywki". Znów gości moc, sprawdzone kompozycje m.in. Antonio Carlosa Jobima- a efekt końcowy? - "Za każdym razem, gdy nagrywam nowy album, jest to nowa przygoda" - mówi Mendes.

No cóż, odnoszę wrażenie, że tym razem przygoda stała się udziałem jedynie samych artystów. Brak nowych pomysłów i powtarzanie schematów z części pierwszej po prostu nuży. To trochę tak jak byśmy oglądali mecz, którego wynik z góry znamy. Ciekawa jest za to data premiery - 12 maja, to jednocześnie dzień urodzin Burta Bacharacha. To właśnie od jego słynnego "The Look Of Love" album Mendesa się rozpoczyna.

Nie pierwsze to zetknięcie brazylijczyka z tą kompozycją- w rytmie bossa novy, nagrał ją już 42 lata temu.

Muzyka dzień po dniu, czyli muzyczny felieton Wojtka Jakubowskiego (Posłuchaj):

Posłuchaj też wczorajszej Muzyki dzień po dniu. Więcej felitonów znajdziesz w zakładce MUZYKA.

REKLAMA
Dźwięki
Sergio Mendes. Muzyka dzień po dniu. 12 maja 2009 r.