TAŃCZĄCA ZE ŚWIATEM W AMERYCE POŁUDNIOWEJ

Jan Pelczar | Utworzono: 01.05.2016, 09:38 | Zmodyfikowano: 01.05.2016, 09:38
A|A|A

Przetańczyła Amerykę Południową i o swoich krokach opowiedziała w Podróżach z Radiem RAM.

Początek jej latynoskiego karnawału to Kolumbia. Tam nauczyła się ważnej podstawy: przewagi wybrzeży nad metropoliami.

W Kolumbii Tess spełniła jedno ze swoich marzeń. Pracowała na plantacji kawy.

Teresa stanęła tez po dwóch stronach równika w Ekwadorze. Łapała tam również egzotyczne motyle.

Motyle to nowa pasja Tess. Starszą jest motoryzacja. Samochody, a jeszcze bardziej: motocykle. Stąd zdjęcia roześmianego gościa Podróży z Radiem RAM z kierowcami Rajdu Dakar. Posłuchać możecie też opowieści o szalonych peruwiańskich tańcach: diabelskim i z nożyczkami.

Tańczącej ze światem nie mogło zabraknąć na karnawale w Rio. Nie zabraknie jej także na Kubie.

Teresa odwiedziła też Paragwaj. W Boliwii zaś była świadkiem zabójczego tańca w Potosi.

- Boliwijskie jedzenie nie ma sobie równych - Tess jest jedną z nielicznych podróżniczek, która wywiozła właśnie takie wspomnienie z Ameryki Południowej. Wystarczy posłuchać jej zachwytów nad empanadas de queso i nie ma się już wątpliwości, że mówi szczerze. Opowiada też o Chile. Tam tańce jej nie zafascynowały.

Osobny rozdział to historia tanga. Tango to jeden z wielu przedmiotów sporu między Urugwajem i Argentyną.

Do studia Radia RAM Tess przyniosła swój dziennik z podróży. Rodzaj pamiętnika i zielnika wypełniony jest pamiątkami, wspomnieniami i zdjęciami.

Tańce Tess obejrzeć można na jej blogu: www.adventuretess.com/tag/tanczaca-ze-swiatem

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować