TOMEK U TAGALÓW I INNYCH LUDÓW FILIPIN

Jan Pelczar | Utworzono: 18.04.2016, 12:21 | Zmodyfikowano: 18.04.2016, 12:21
A|A|A

Na azjatyckim archipelagu chciał zobaczyć i poznać jak najwięcej, ale także jak najdokładniej. Był i w Manili i na niedostępnej prowincji.

Jednym z pierwszych przystanków Tomka na Filipinach była Pampanga - miejsce głośnych na całym świecie krwawych obrzędów wielkotygodniowych. Jednym z kolejnych Kankanai, gdzie gość Podróży z Radiem RAM uczestniczył w rytuale przewijania zmarłych.

Tomek zdradził, jak przygotowywał się do wyprawy. Jedną z najbardziej przydatnych inwestycji była nauka języka tagalskiego.

Owsiany jest trochę podróżnikiem, a trochę reporterem. Ale dlaczego wybrał Filipiny?

Gość Podróży z Radiem RAM barwnie opisał różnorodność wysp na Filipinach. Zwiedził tam miejsca naprawdę niedostępne dla wielu, jak np. jedną z kolonii karnych.

Charakterystyczny krajobraz większych miast Filipin to typowy dla Azji widok ulic pełnych ludzi przy pracy. W tej plątaninie dominują kucharze i rzemieślnicy. Tomek dotarł też w bardziej ustronne miejsca i do mniej oczywistych usługodawców. Był u szamana i znachorki.

"Kuchnia pełna niespodzianek" - to był tytuł jednego z punktów satyrycznego programu telewizyjnego "Komiczny Odcinek Cykliczny". Do Filipin pasuje jak ulał.

Tomek przekonywał, że na Filipinach (i nie tylko) piękniej jest w górach niż na plaży. Jednym z koronnych argumentów była kąpiel pod wodospadem.

Jedynie filipińska dżungla nie sprostała oczekiwaniom reportera-podróżnika. I to tylko pod względem napotkanych (a raczej nie napotkanych) zwierząt.

Tomek nie chce zdradzić, gdzie pojedzie następnym razem. Chętnie za to mówi o swoich podróżniczych marzeniach.

Nim pojawi się książka, relacji Tomka możemy spodziewać się na jego profilu na Facebooku

W kolejnych Podróżach z Radiem RAM gośćmi będą autorzy bloga Nic Lepszego: Agata i Maciek Kurjańscy, którzy podróżowali po Azji pół roku, głównie autostopem.

REKLAMA

To może Cię zainteresować