Sobotnia Kawa: 44 lata temu Wanda Rutkiewicz stanęła na szczycie Mount Everestu. Do dziś pozostaje inspiracją

Anna Fluder | Utworzono: 15.10.2022, 11:30 | Zmodyfikowano: 15.10.2022, 11:37

„Świeciło słońce. Wyjęłam z plecaka i zostawiłam na szczycie mały kamyk przywieziony z Polski” - to słowa, które Wanda Rutkiewicz napisała po tym jak 16 października 1978 roku zdobyła najwyższy szczyt świata. W 2022 roku mija trzydzieści lat od jej zaginięcia. "Idąc w góry nie zakładam, że z nich nie wrócę, nie wierzę we własną śmierć w górach. Ale przecież nie uniknę przeznaczenia, niezależnie od tego gdzie będę" - powiedziała Rutkiewicz i po raz kolejny wybrała się w 1992 roku w Himalaje by zdobyć szczyt Kanczendzongi.

fot. Jolanta Grzelczyk

Jedna z najwybitniejszych himalaistek świata, pierwsza Europejka na szczycie Mount Everestu i pierwsza kobieta na K2. Wrocławianka i patronka roku 2022 Wanda Rutkiewicz 16 października 1978 r., o godz. 13.45, jako pierwsza Polka i Europejka, stanęła na szczycie najwyższej góry świata.

Wanda Rutkiewicz zdobyła osiem spośród 14 ośmiotysięczników. Była absolwentką Politechniki Wrocławskiej, a specjalizowała się w maszynach cyfrowych. Była bardzo aktywna sportowo, zapowiadała się na wybitną siatkarkę, była członkinią reprezentacji juniorek, brała udział w uniwersjadzie i w przygotowaniach do olimpiady w Tokio w 1964 r. Fascynowała się także samochodami. Ale jej największą miłością pozostały góry.

Naszą "przewodniczką" przy Sobotniej Kawie była himalaistka amatorka, Jolanta Grzelczyk. W Miejskiej Bibliotece Publicznej organizowała cykl spotkań „Karawana do gwiazd. Wanda Rutkiewicz i jej szczyty marzeń”, ale sama także udowadnia, że marzenie o trekkingu w najwyższych górach świata może się spełnić.