„Tu nie wywczas, tu film" - powrót do wrocławskiej WFF z Robertem Banasiakiem przy Sobotniej Kawie

Anna Fluder | Utworzono: 20.01.2024, 13:27 | Zmodyfikowano: 20.01.2024, 13:27
A|A|A

Wytwórnia Filmów Fabularnych powróciła do dawnej nazwy w okrągłą 70. rocznicę swojego powstania - miejsce przy ul. Wystawowej zaczęło swą działalność 1 stycznia 1954 roku. Legendarne miejsce w którym debiutował Andrzej Wajda reżyserując "Pokolenie". W tym obrazie, także po raz pierwszy na ekranie pojawił się Zbigniew Cybulski. To w tych halach powstały takie polskie filmy jak "Popiół i diament", "Nóż w wodzie". "Lalka" czy "Rękopis znaleziony w Saragossie". Do dziś zachowały się stroje z trylogii Sylwestra Chęcińskiego czy kostiumy do filmu "Na srebrnym globie" Andrzeja Żuławskiego. Warto pamiętać o powojennych produkcjach serialowych: "Stawka większa niż życie" czy "Czterej pancerni i pies". Wieloletni dyrektor Centrum Technologii Audiowizualnych, a od tego roku ponownie Wytwórni Filmów Fabularnych Robert Banasiak przy Sobotniej Kawie wyjaśniał skąd ta zmiana, opowiadał o historii i zdradzał pomysły na przyszłość. Ma też swój osobisty plan, obejrzenia wszystkich powstałych przy ulicy Wystawowej we Wrocławiu polskich filmów. Powstało ich około 500.

Robert Banasiak gościł też u Krzysztofa Majewskiego w Radiu Wrocław Kultura. Fragmenty tej rozmowy prezentowaliśmy w Strefie Kina. Poniżej całość:

REKLAMA

To może Cię zainteresować