Takich gal oscarowych nigdy kenough!

Mateusz Łapot | Utworzono: 11.03.2024, 05:04 | Zmodyfikowano: 11.03.2024, 05:04
A|A|A

Najlepszy film, reżyser, aktor pierwszoplanowy i drugoplanowy, zdjęcia, montaż i muzyka - w tych kategoriach "Oppenheimer" Christophera Nolana pokonał konkurencję. Wygrywając w tylko, albo aż 7 kategoriach z 13 nominacji. Zaskoczeniem okazała się statuetka dla Emmy Stone za pierwszoplanową rolę w "Pięknych istotach" Giogriosa Lanthimosa. Wielu komentatorów, tak jak i my, próbując przewidzieć wyniki nagród, obstawiało, że to Lily Gladstone w "Czasie krwawego księżyca" Martina Scorsesego, jako pierwsza rdzenna Amerykanka odbierze Oscara. Cieszą też nagrody dla "Strefy Interesów" Jonathana Glazera, polskiej koprodukcji, która była nagrywana m.in. na terenie dawnego obozu Auschwitz-Birkenau.

Gala wręczenia nagród Akademii Filmowej kojarzy się zawsze z blichtrem, czerwonym dywanem, ale i przeciąganiem się przez długie skecze prowadzących. Większość z tych punktów pozostała z nami - mnóstwo olśniewających kreacji gwiazd zebranych w Dolby Theatre, "red carpet" wrócił do swojego koloru po roku beżu, a mimo średnio zabawnych żartów Jimmy'ego Kimmela, cała ceremonia przebiegła zaskakująco sprawnie i często nawet pozytywnie oszałamiająco, jeśli chodzi o realizację. Największe wrażenie zrobił występ Ryana Golsinga, który z całą salą gwiazd (pojawił się także Slash z Guns N' Roses!) wykonał utwór "I'm Just Ken" z filmu "Barbie".

Furorę zrobił też psi aktor Messi z filmu "Anatomia upadku" Justine Triet, który miał pojawić się na gali... ale z powodu nieprzychylnych komentarzy branży, która bała się, że będzie odciągał uwagę, został komputerowo wklejony na jedno z siedzeń.

Podczas ceremonii wybrzmiały także tematy społeczne. "American Fiction" w reżyserii Corda Jeffersona, które komentuje stereotypową próbę poprawności politycznej Akademia nagrodziła w kategorii scenariusz oryginalny. Podczas odbierania nagrody dla wspomnianej wcześniej "Strefa Interesów" za najlepszy film międzynarodowy Jonathan Glazer wygłosił wzruszającą przemowę, która korespondowała z treścią filmu - porównał ignorancję swoich bohaterów do braku reakcji świata na obecne konflikty. Pojawienie się fragmentu wywiadu z dokumentu "Nawalny" oraz zwycięstwo w kategorii filmu dokumentalnego "20 dni w Mariupolu" zaznaczyły tragedię wojny zapoczątkowanej przez Rosję.

Wyniki 96. gali wręczenia Oscarów:

Najlepszy film: „Oppenheimer”

Najlepszy reżyser / Najlepsza reżyserka: Christopher Nolan, „Oppenheimer”

Najlepszy scenariusz oryginalny: „Anatomia upadku”

Najlepszy scenariusz adaptowany: „American Fiction”

Najlepszy aktor pierwszoplanowy: Cillian Murphy, „Oppenheimer”

Najlepsza aktorka pierwszoplanowa: Emma Stone, „Biedne istoty”

Najlepszy aktor drugoplanowy: Robert Downey Jr., „Oppenheimer”

Najlepsza aktorka drugoplanowa: Da'Vine Joy Randolph, „Przesilenie zimowe”

Najlepszy film międzynarodowy: „Strefa interesów” (Wielka Brytania)

Najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny: „20 dni w Mariupolu”

Najlepszy pełnometrażowy film animowany: „Chłopiec i czapla”

Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny: „The Last Repair Shop”

Najlepszy krótkometrażowy film animowany: „War Is Over!”

Najlepszy krótkometrażowy film aktorski: "Zdumiewająca historia Henry'ego Sugara"

Najlepsze zdjęcia: „Oppenheimer”

Najlepsza scenografia: „Biedne istoty”

Najlepszy montaż: „Oppenheimer”

Najlepsze efekty specjalne: „Godzilla Minus One”

Najlepsze kostiumy: „Biedne istoty”

Najlepsza charakteryzacja: „Biedne istoty”

Najlepsza muzyka: „Oppenheimer”

Najlepsza piosenka: „What Was I Made For?” („Barbie”)

Najlepszy dźwięk: „Strefa interesów”

REKLAMA

To może Cię zainteresować