Sobotnia Kawa: Zapomniane i mało znane wrocławianki XIX i XX w. przywołuje naszej pamięci Ewa Pluta

Anna Fluder | Utworzono: 04.03.2023, 13:05 | Zmodyfikowano: 04.03.2023, 13:05
A|A|A

„Wrocławianki – książka herstoryczno-artystyczna” to pierwsza w dziejach Wrocławia publikacja poświęcona tylko kobietom. Żyły w różnych okresach XIX i XXw. Niemki, Polki, katoliczki, protestantki, żydówki. Kobiety heteronormatywne i nieheteronormatywne. Jedne wykształcone, inne niepiśmienne, naukowczynie, sportsmentki, artystki i aktywistki. To co łączy je wszystkie to Wrocław, który dla jednych był miejscem urodzenia, dla innych drogą życiowego wyboru, albo ostatecznego spoczynku. Historyczka sztuki Ewa Pluta w swojej publikacji i na herstorycznych spacerach po mieście przypomina, że w Piwnicy Świdnickiej kredki i ekierki sprzedawała handlarka Amalie Renner, zwana Ellen Malchen, swoje atelier przy pl.Kościuszki miała wybitna fotografka Elfriede Reichert, a Hanna Krzetuska była nie tylko "malującą żoną  Gepperta", ale artystką zasługującą na uznanie i podziw. Przy Sobotniej Kawie, na kilka dni przed Dniem Kobiet, popłynęły opowieści o wrocławiankach, które warto znać i nie zapominać o ich dokonaniach, nierzadko docenianych na całym świecie.

HELENA KRZEMIENIEWSKA/ CHARLOTTE FRIEDENTHAL/  CLARA SACHS

Więcej opowieści o niezwykłych kobietach Wrocławia przez cały marzec na stronie: https://www.facebook.com/muzeum.miejskie.wroclaw

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować