Rowerowy śmiałek z Wrocławia udaje się w najwyższe góry świata

Justyna Kościelna/PP | Utworzono: 14.08.2018, 11:45 | Zmodyfikowano: 14.08.2018, 11:45
A|A|A

fot. Facebook

Wrocławianin chce przejechać słynną wysokogórską drogę Manali-Leh i wjechać rowerem na pięć przełęczy o wysokości ponad 5 tys. metrów. - To rejon pustynny i piekielnie górzysty, a dla rowerzysty stanowi tak ambitną misję jak zdobycie ośmiotysięcznika dla himalaisty - mówi Korzonek:

Wrocławianin wyrusza w czwartek. Jak podkreśla, trasę chce pokonać sam, bez żadnej pomocy. Sama trasa należy do najbardziej niebezpiecznych na świecie; przy jej budowie zginęło 120 osób.

REKLAMA

To może Cię zainteresować