Platforma szuka haków na Dutkiewicza?

Radio RAM | Utworzono: 29.10.2008, 11:12 | Zmodyfikowano: 29.10.2008, 11:16
A|A|A

(Fot. Wikipedia / Sławek)

- Koledzy z Platformy straszą mnie na różne sposoby - opowiada Rafał Dutkiewicz w zaskakującym wywiadzie, jakiego udzielił "Dziennikowi". - Po pierwsze tym, że mi zarzucą, że nie zajmuję się Wrocławiem. Po drugie tym, że ogłoszą, jak źle używam karty kredytowej. A jak się okazuje, że się tego nie boję, bo zajmuję się Wrocławiem, a wszystkie moje działania są uczciwe i transparentne, dodają: my już mamy 200 milionów na kampanię. Przykryjemy cię czapkami.

- Jak się odbywa takie straszenie? - pyta Dutkiewicza Piotr Zaremba z "Dz".

Dutkiewicz: - Jak usuwano na wniosek Platformy Andrzeja Łosia z funkcji marszałka naszego województwa, od razu pewna gazeta napisała, że wydawał za dużo na słone paluszki. Do mnie przychodzą ludzie i mówią: słuchaj Rafał, oni chcą sprawdzić, jak ty używasz karty kredytowej.

Zaremba: - Przychodzą partyjni liderzy?

Dutkiewicz: - Nie. Radni, samorządowcy. Jedni ostrzegają z życzliwości. Inni dopytują się z niepokojem, czy to co słyszeli, a słyszeli różne bzdury, jest prawdą.

Tak ostro prezydent Wrocławia jeszcze nie mówił o Platformie Obywatelskiej. Inna rzecz, że większa część wywiadu dla "Dziennika" dotyczy spraw merytorycznych i ustrojowych. Dutkiewicz przypomina m.in., że jest za jednomandatowymi okręgami wyborczymi i ustrojem prezydenckim. Krytykuje PO za brak reform, ale przyznaje przy tym, że głosował na tę partię i ceni Donalda Tuska.

Jednocześnie prezydent Wrocławia zarzuca Platformie upartyjnienie samorządów: - PiS wprost deklarował, że jest zwolennikiem scentralizowanego państwa - mówi Dutkiewicz. - A jednak odwołany marszałek województwa śląskiego Moszyński powiedział nie bez przyczyny, że nigdy nie mieliśmy tak silnego zawłaszczenia samorządów przez centralną politykę jak za obecnego rządu. Partia przewodnia próbuje egzekwować swoje uprawnienia. A przecież wybory samorządowe, zwłaszcza lokalne, powinny mieć charakter bardziej obywatelski niż partyjny.

Ale chyba najmocniejsza jest puenta rozmowy. W imieniu ruchu Polska XXI Dutkiewicz oświadcza Zarembie: - Mogę panu obiecać: wymieciemy całą tę klasę polityczną. Prędzej czy później.


(Zdjęcie przy tekście pochodzi z Wikipedii. Jego autorem jest Sławek. Jest objęte licencją Creative Commons Attribution ShareAlike 2.0).

REKLAMA