Proces oficera ABW, który groził bronią nieznajomemu kierowcy

Radio RAM | Utworzono: 25.02.2008, 12:58 | Zmodyfikowano: 25.02.2008, 13:02
A|A|A

Oskarżony oficer ABW (fot. Dominik Panek)

Funkcjonariusz ABW jechał samochodem z Warszawy w kierunku Wrocławia. Jak twierdzi - drogę zajeżdżał mu co jakiś czas mercedes. Kiedy zauważył auto skręcające na parking centrum handlowego Korona, pojechał za nim. Tam zablokował drogę. Według prokuratury - funkcjonariusz wysiadł ze swojego pojazdu, poszedł do kierowcy mercedesa, wyciągnął legitymację służbową, przedstawił się a następnie wyjął broń, skierował ją w głowę kierowcy i przeładował.

- Słysząc krzyki świadków schował pistolet za pasek od spodni i poczekał do przyjazdu policji - opowiada Polskiemu Radiu Wrocław prokurator Małgorzata Klaus. Oskarżony mężczyzna zaprzecza - twierdzi, że nie skierował broni w głowę kierowcy i nie groził mu śmiercią.

REKLAMA