Pociąg do historii: Festung Breslau - prawda i mity

Piotr Bartyś, Joanna Lamparska | Utworzono: 19.02.2024, 18:45 | Zmodyfikowano: 19.02.2024, 18:45
A|A|A

Villa Colonia - to tutaj Festung Breslau skapitulowo/ fot.Joanna Lamparska

Czy mógłby Pan założyć wszystkie swoje odznaczenia i wyjść na moment za drzwi?”, przekazał mi Kaufmann, rosyjski tłumacz, który został mi tymczasem przydzielony, następnego ranka po kapitulacji.Niczego nie podejrzewając, natychmiast zastosowałem się do tej prośby. Kilka minut później stałem przed Villa Colonia we Wrocławiu. (...) Wiosenne słońce świeci na małej uliczce na Krzykach na południu Breslau. Około pięćdziesiąt kroków ode mnie stoi grupa starszych oficerów sowieckich. Pomiędzy nimi rozpoznaję generała Sacharowa, szczupłego mężczyznę, jednego z najzdolniejszych dowódców 22 Korpusu Armii Czerwonej. Trzyma w ramionach ogromny bukiet białego bzu, odrywa się od grupy i z gracją podchodzi do mnie.

Kaufmann sygnalizuje mi spotkanie z Rosjaninem. Po kilku powolnych krokach stajemy twarzą w twarz, Zacharow podaje mi kwiaty i wyciąga rękę, którą odruchowo ściskam.

Dopiero kiedy musze teraz trzymać kwiaty w ramionach, zauważam po lewej stronie pół tuzina kamerzystów, ukrytych za żywopłotem. Kręcą w swoich pudłach, to co chcą pokazać. Podobno chciano zinterpretować narodowi rosyjskiemu kapitulację Breslau za pomocą kroniki filmowej jako rodzaj braterstwa. Nie czułem się zbyt komfortowo robiąc to". - oto fragment pamiętników generała Hermanna Niehoffa, ostatniego komendanta okrążonego Wrocławia, który mieszkał w willi Colonia, gdzie podpisany został akt kapitulacji miasta jeszcze...przez dwa miesiące. 

Oblężenie Wrocławia przez wojska sowieckie zimą 1945 roku obrosło licznymi mitami, dzisiaj będziemy starali się rozprawić z większością z nich. Po raz pierwszy w dziejach "Pociagu do historii" na naszą podróż zaprosiliśmy dodatkowego pasażera. Jacek Cielecki z IPN jest autorem książek historycznych a przede wszystkim wybitnym specjalistą i znawcą dziejów tych ziem podczas II wojny światowej. Zapraszają Joanna Lamparska i Piotr Bartyś:

Joanna Lamparska i Jacek Cielecki/ fot. Piotr Bartyś

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować