NANGA z nową płytą na naszej antenie

Maciek Szabatowski | Utworzono: 10.05.2023, 09:59 | Zmodyfikowano: 10.05.2023, 09:59
A|A|A

Nanga (fot. Mystic Records)

Po debiutanckiej płycie „Cisza w bloku” z 2021 r., która została bardzo dobrze przyjęta przez publiczność i krytykę muzyczną (m.in. drugie miejsce w rankingu Płyta roku tygodnika „Polityka”) oraz winylowej epce „Jesień w Pekinie”, zespół Nanga wydaje swój drugi album długogrający. Nowa płyta grupy, która powstała po zawieszeniu działalności Lao Che (grali tam Maciej, Karol i Filip) oraz Gangu Śródmieście (zespół Magdy), zatytułowana jest „Sport, wojna i miłość”.

Pierwszy singiel zapowiadający album, „Cyberelfy”, to impresja na temat cybernetycznego świata internetowych zależności, deep fake’ów, algorytmów, sieci społecznościowych. Podmiotem lirycznym utworu jest Fake News, który tak naprawdę wolałby być Cyberelfem. Chciałby się wyrwać z farmy botów, wyzwolić z fabryki trolli i wirusów i zamieszkać w chmurze.

- Akurat kiedy zaczęłam pisać teksty na nową płytę, wybuchła wojna w Ukrainie. Trudno mi się było odciąć od tego, co się działo. Między innymi tego, że momentalnie zalały nas fakenewsy; trolle i boty radykalnie zwiększyły swoją aktywność, a algorytmy grzały się do czerwoności - wspomina Magda Dubrowska, autorka tekstu i wokalistka. - Czułam się jak w matni i próbując tę sytuację jakkolwiek ogarnąć, zaczęłam pisać tekst, w którym wyobraziłam sobie wszystkie te wytwory sztucznej inteligencji jako zniewolone stworzenia. Piosenka kończy się jednak dość optymistycznie i daje nadzieję, że nadejdzie kres tyranii.


Pod względem muzycznym Nanga prezentuje się w „Cyberelfach” w zupełnie nowej odsłonie: brudny, pulsujący bas wraz z zimnofalową perkusją napierają na partyturę jak lodołamacz, a saksofony ujadają niczym polarne wilki. Klip promujący singiel „Cyberelfy” stworzył Sebastian Juszczyk, twórca teledysków i laureat licznych nagród w tej dziedzinie.

O NOWEJ PŁYCIE 

Całość nowego zestawu Nangi wyróżnia różnorodność gatunkowa, i co warto bardzo mocno podkreślić, doskonała realizacja dźwięku. Od strony kompozycyjnej - na ogół jest melodyjnie, momentami porywająco, wręcz frenetycznie (doskonale wplecione partie saxów Karola!). Wyżej wymienione "Cyberelfy" pięknie ustawiają temperaturę nowej płyty, ale każdy kolejny numer to inna muzyczna histroria, podkreślająca jedynie sprawność muzyków w czerpaniu z wielu estetyk.



Jak zawsze, potężną siłą składu jest zarówno sam głos Magdy Dubrowskiej (brudny, punkowy, zadziorny) jak i pisane przez nią teksty. A te na „Sport, wojna i miłość” wypełniają całe zastępy popkulturowych nawiązań, zaskakujących zestawień oraz po prostu ciekawych narracji, często dotyczących naszej szarej, a kiedy indziej kompletnie surrealistycznej rzeczywistości.
Przy tekstach z nowych utworów można się tyle samo razy uśmiechnąć, co zadumać. Nad całością, pomimo powagi niektórych wątków, wisi klimat jakiegoś nienazwanego absurdu. Ale w jego  oparach się nie udusicie.

O czym, mam nadzieję, przekonaliśmy Was w środowym wydaniu Więcej Muzyki w Radiu RAM. Posłuchajcie jeszcze raz. Rozmowa rozpoczyna się w drugiej godzinie programu. Naszymi gośćmi w programie - Magda Dubrowska oraz Karol Gola z córką. 

Nową płytę Nanga nagrała w składzie: Magda Dubrowska (wokal, teksty, bas), Maciej Dzierżanowski (instrumenty perkusyjne i instrumenty klawiszowe), Karol Gola (saksofony, flety, instrumenty klawiszowe, gitara) i Filip Różański (instrumenty klawiszowe). Za produkcję albumu odpowiadają Maciej Dzierżanowski i Filip Różański. Autorem większości nagrań, a także miksu i masteringu jest Filip Różański (Wieża Studio). W jednym z utworów na płycie usłyszymy gościnnie „tę Ukrainkę”.

Maciek Szabatowski
Więcej Muzyki w Radiu RAM
Środowa Alternatywa na 89,8 FM

REKLAMA

To może Cię zainteresować