CBŚ wyjaśniło zagadkę zabójstwa wrocławskiego gangstera sprzed 11 lat!

Takie sensacyjne informacje pojawiły się na rozpoczętym we wtorek procesie kolejnej osoby oskarżonej o pomoc w zabójstwie "Łopucha".

Prokuratura i Centralne Biuro Śledcze przez 11 lat próbowały się dowiedzieć, kto zastrzelił tego gangstera. Do tej pory o pomoc w zabójstwie oskarżono około 10 osób, m.in. byłego żołnierza Legii Cudzoziemskiej Dariusza G., ps. "Łoli".

To właśnie kolega "Łolego" z Legii Cudzoziemskiej okazał się - zdaniem CBŚ - zabójcą "Łopucha". Ponieważ jednak dotąd ów podejrzany występował pod przybranym nazwiskiem, jego prawdziwe dane udało się odkryć dopiero teraz.

Na wtorkowej rozprawie przed wrocławskim sądem "Łoli" nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Stwierdził, że padł ofiarą pomówień ze strony innego oskarżonego – Wiesława B., ps. „Cygan”, który po kilku latach spędzonych w areszcie przyznał się do udziału w zabójstwie i wydał wspólników.

"Łoli" oświadczył też, że prokuratura i CBŚ naciskały na niego, by obciążył swoimi zeznaniami podejrzanych o korupcję prokuratorów i adwokata.