Mamy czas: Jak być dość

Magda publikowała przez cały ubiegły rok posty z hasztagiem "jestem dość". Tak też nazywa się wydana kilka dni temu książka, która ukazała się nakładem wydawnictwa Muza.

"mam dokładnie te same przygody. powodzenia, kiedy upoluję promkę na ziemniaki w biedrze i niepowodzenia, gdy wyskubię sobie z nerwów wszystkie skórki do krwi, choć właśnie po to mam hybrydę na paznokciach, żeby nie skubać.

mam to samo, co ty, jeśli idzie o taki wstyd, że aż parzy w tyłek na samo wspomnienie. mam tak samo, jak ty, że chleb zawsze mi spada posmarowaną stroną do dołu, a najlepsze odpowiedzi przychodzą do głowy dopiero w domu. też nie wiem czy pukać w urzędzie, czy od razu wchodzić. ja też wyglądam źle w ubraniach, w których manekin wygląda dobrze. też się cieszę jak małpa z gwoździa, gdy znajdę dwa złote w puchówce. też mam u góry rozmiar 34, a na dole 44. albo odwrotnie".

W rozmowie z nami Magda wspominała też o swoich córkach, którym codziennie mówi tak: