Jest porozumienie - pacjenci lekarzy rodzinnych bezpieczni

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 14.01.2008, 18:55 | Zmodyfikowano: 14.01.2008, 19:23
A|A|A

Skończyło się na słownej wojnie. Lekarze rodzinni grozili zamknięciem połowy przychodni w kraju. Fundusz jeszcze w południe zapowiadał, że nie ustąpi i zamykanie gabinetów będzie traktował jako porzucanie pacjentów. Wystarczyły jednak dwie godziny rozmów w gabinecie szefowej resortu zdrowia i jest ugoda. Jacek Krajewski z Porozumienia Zielonogórskiego ocenia, że doszło do konstruktywnego kompromisu. Umowy zostana podpisana nie tylko do kwietnia, jak chcieli medycy, ale na cały rok. Jednocześnie Krajewski ujawnił, że prezes NFZ zagwarantował, iż przychodnie nie stracą finansowo na spełnieniu żądań stawianych przez lekarzy, zatrudnionych w szpitalach. - Nikomu nie zależało na awanturze - dodaje negocjator z Wrocławia.

REKLAMA