Jordan Rakei "Origin" [PŁYTA TYGODNIA]

Radio RAM na podstawie materiałów prasowych | Utworzono: 01.07.2019, 18:46 | Zmodyfikowano: 01.07.2019, 18:46
A|A|A

Jordan Rakei wydał swój trzeci album „Origin” 14 czerwca w barwach Ninja Tune. Krążek promować będzie  światową trasą (przystanek najbliżej nas - 29 września, Berlin).  Pierwszym singlem z albumu jest doskonale znany słuchaczom Radia RAM „Say Something”.

Trzeźwy, intymny i ekspansywny naraz, trzeci album Jordana Rakei, „Origin”, przebiega prosto do rzeczy, w każdym znaczeniu tego słowa. Melodie są jaśniejsze, dźwięk jest większy, a całość spójniejsza. Przełączając z bardzo osobistego i intymnego portretu, który namalował albumem „Wallflower” z 2017 roku,  „Origin” jest jawnie inspirowany dystopijnymi wizjami naszej przyszłości - zwłaszcza Czarnym Lustrem Charliego Brookera, "Opowieściami położnej" Margaret Atwood  czy "Twin Peaks" Davida Lyncha. „Martwię się, że tracimy poczucie związku”, tak tłumaczy Jordan swoje teksty na albumie, gdzie sporo o rozwoju technologicznym i o sposobie, w jaki wpływa on na nasze poczucie człowieczeństwa. Na przykład „Say Something” to „mówienie o tym, w co wierzysz”, wezwanie do broni dla przyszłych ludzi, aby przeciwstawić się systemom sztucznej inteligencji, które rządzą teraz dystopijnym światem.

Od momentu podpisania kontraktu z Ninja Tune i wydania „Wallflower”, Jordan Rakei wyrasta na jedną z najciekawszych postaci w świecie współczesnego nu-soulu. Urodzony w Brisbane w Nowej Zelandii, Jordan osiadł w Londynie w 2015 roku i szybko znalazł się w kręgu podobnie myślących osób, tworząc przyjaźnie, które zrodziły wiele profesjonalnych współpracy. Jest członkiem ekipy „Are We Live” z Tomem Mischem, Barney Artist i Alfa Mist (dopiero co wystąpili we Wrocławiu na festiwalu WroSound).

REKLAMA

To może Cię zainteresować