Słynny Niebieski Prochowiec Leonarda Cohena do zobaczenia w naszej radiowej Sali Koncertowej

Anna Fluder | Utworzono: 25.09.2017, 11:22 | Zmodyfikowano: 25.09.2017, 11:22
A|A|A

W spektaklu Słynny Niebieski Prochowiec gra epizodyczną rolę starego poety. Przy Sobotniej Kawie w Radiu RAM szef Teatru Piosenki Roman Kołakowski, opowiadał o dzieciństwie w podwórku przy Powstańców Śląskich we Wrocławiu, fascynacji poezją śpiewaną i  dojrzewaniu do twórczości Leonarda Cohena.  Dziś  poeta, kompozytor, tłumacz, reżyser i człowiek szeroko pojętej kultury, w latach 80-tych  debiutował śpiewając wiersze Czesława Miłosza, Stanisława Barańczaka, Kazimierza Wierzyńskiego i Lothara Herbsta w drugim obiegu literatury.   Do tej pory przetłumaczył m.in. pieśni Bułata Okudżawy, Włodzimierza Wysockiego, songi Bertolta Brechta, Jacquesa Brela, Nicka Cave’a, Stinga i Toma Waitsa, libretta operowe i musicale. Warto też podkreślić bogaty dorobek poetycki Romana Kołakowskiego. Wśród publikacji m.in. „Piosenki ocenzurowane", „Ballady morderców”, „Rymy częstochowskie” czy  „Habitat”.  Nie brakuje też płyt, realizacji teatralnych i telewizyjnych, a także plenerowych widowisk multimedialnych, takich jak te zrealizowane we Wrocławiu „Anioły Europy” czy „Księga Aniołów i Ludzi”.

Najnowszy projekt artystyczny, na który zaprasza do naszego studia przy Karkonoskiej 10, to "Słynny niebieski prochowiec".  Ballady Leonarda Cohena w zupełnie nowych, prapremierowych przekładach naszego gościa:

„SŁYNNY NIEBIESKI PROCHOWIEC”  27 września o godz. 19.00 w naszej radiowej Sali Koncertowej.

Wrocławianin od urodzenia. Jako dziecko powojennych pionierów dorastał w suterenie przy Powstańców Śląskich. Pierwszym instrumentem, na którym grał, był akordeon, a kiedy pojawiła się gitara, stała się towarzyszką na całe życie:

Roman Kołakowski jest Przewodniczącym Kapituły Nagrody im. Aleksandra Bardiniego i laureatem nagród za całokształt twórczości artystycznej. Przez 10 lat był dyrektorem artystycznym Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Jako menedżer kultury sprowadził do Polski wielkie gwiazdy scen światowych:

REKLAMA

To może Cię zainteresować