!Deladap

Radio RAM | Utworzono: 04.12.2007, 14:06 | Zmodyfikowano: 04.12.2007, 14:15
A|A|A

Tak jak Gotan Project to nie tango w wersji a la Cepelia, tak i !Deladap to nie ogniskowe piosenki, tylko coś o wiele bardziej współczesnego, a przez to przystępnego do słuchania.

!Deladap - "Le Shin"

Skład:
Stanislav Vana – Czechy
Melina Stoika – Czechy
Tabor Warkoczy – Węgry

!Deladap - "Dela Paji"

Koncertowo grupę uzupełniają:
Lazslo Kunu – Węgry
Sandor Budai – Węgry
Stefan Baniak – Węgry
Endre Hoffmann - Węgry

Doczekaliśmy takich czasów, że prawie każdy rodzaj muzyki taneczno-użytkowej, by się lepiej sprzedać, zostaje podrasowany klubowymi rytmami. Jazz – stał się nu-jazzem, powstało nu-tango, nu-soul etc., a trio z Węgier !Deladap proponuje słuchaczowi nu-gypsy.

Już róże zdobiące okładkę płyty zapowiadają charakter muzyki !Deladap – cygańska dusza generuje bowiem podkłady rzewności połączone z gorącymi rytmami, wieczną tęsknotą i ognistym charakterem. Muzyka jednak nie do końca spełnia obietnicę, którą daje okładka – piosenki zawarte na krążku są lekko ugrzecznione, ale w zamian za to ich inspiracje są o wiele rozleglejsze. Zespół nie czerpie tylko z kultury cygańskiej, słychać w ich muzyce także brzmiące z latynoska gitary, a w wibrującej melodii słychać jazzową rytmikę.

Członkowie tej formacji to muzycy gruntownie wykształceni. Wokalistka Melinda Stoika studiowała przez 15 lat grę na fortepianie i śpiew w Wiedniu, a towarzyszący jej muzycy-producenci Stani Vana i Tibor Barcozcy to - odpowiednio - ceniony multi-instrumentalista oraz muzyk jazzowy, współpracujący z muzykami klasycznymi. Doświadczenie to odbiera muzyce !Deladap etniczną nieokrzesaność, w pewnym sensie świeżość i temperament cygański. W zamian otrzymujemy kompozycje harmonijnie łączące głęboki i zmysłowy głos wokalistki oraz kunszt muzyczny z nutką klubowych rytmów.

Niektóre utwory brzmią bardzo tanecznie - „Demovast”, „Angelo”. Niektóre niezwykle lirycznie z wiodącym udziałem skrzypiec - "Me Kamav Tu”. Jeśli ktoś polubił pierwszą płytę Gotan Project, to „Cigani Ruzsa + Angelo” będzie dla niego wielkim odkryciem, innych słuchaczy może zrazić wyrachowanie muzyków wykorzystujących modę na etno-brzmienia w nowoczesnym sosie. Abstrahując jednak od intencji artystów, płyta przyjemna, chociaż zbyt weselna w swych para-cygańskich rytmach.

REKLAMA
Dźwięki
!Deladap - "Le Shin"
!Deladap - "Dela Paji"

To może Cię zainteresować