Zmierzch wrocławskich targowisk?

Radosław Spiak | Utworzono: 03.07.2013, 11:10
A|A|A

fot. archiwum radioram.pl

Tracimy je... wrocławskie targowiska pod chmurką. Miejsca gdzie w niepowtarzalnym klimacie można było kupić porzeczki z działki, agrest, używany młynek do kawy i dużo dziwacznych rzeczy, których nie dostaniemy w sklepach czy hipermarketach.

Dziś inauguruje swoją działalność kolejna hala kupiecka, do której przenieśli się handlarze z jednego z ostatnich targowisk czyli z ulicy Zielińskiego. Czy idea urzędników, by zastępować targowiska budynkami z betonu i szkła to dobry pomysł? Czy miasto, mieszkańcy a nawet turyści na tym tracą czy zyskują?

Posłuchaj:

REKLAMA