Zabiła żonę swojego kochanka

Beata Jackowska | Utworzono: 16.10.2012, 10:18 | Zmodyfikowano: 16.10.2012, 10:18
A|A|A

fot. archiwum radioram.pl

Taką decyzję podjął wrocławski sąd apelacyjny. Kilka miesięcy temu sąd pierwszej instancji wyraził zgodę, aby kobieta (Agata M., lekarka z pogotowia) resztę kary mogła odbywać na wolności pod opieką kuratora. Z taką decyzja nie zgodziła się prokuratura i sprawa trafiła do sądu apelacyjnego.

W poniedziałek sędziowie zdecydowali, że mimo iż zachowanie kobiety podczas odbywania kary jest wzorowe, to jednak pozostanie ona w murach więzienia. Trzeba pamiętać, że sąd wymierzając jej tak długą karę miał na względzie przestępstwo które popełniła.

Zabijając młodą kobietę, matkę malutkiego dziecka, działała z premedytacją. Chciała bez względu na wszystko usunąć z drogi przeszkodę, którą widziała w żonie swojego kochanka.

Koniec kary byłej lekarki wypada na początek 2022 roku.

REKLAMA