Max Boegl idzie do sądu

Beata Jackowska | Utworzono: 29.08.2012, 16:09 | Zmodyfikowano: 30.08.2012, 10:34
A|A|A

fot. archiwum radioram.pl

Co ciekawe, okazuje się, że prezydent Rafał Dutkiewicz przyjmuje te decyzję z dużym zadowoleniem. Mówi Radiu Wrocław, że rozstrzygnięcie sporu przez sąd to najlepsze wyjście z tej sytuacji:

Niemiecka firma nie zgadza się z decyzją o naliczeniu blisko 60 mln kary. Według Maxa Boegla, stadion nie był oddany w terminie, bo Wrocław zaplanował tam kilka imprez, w tym koncert George'a Michaela i walkę Adamek - Kliczko.

REKLAMA
Dźwięki