Jason Mraz "Love Is Four Letter Word"

Wojciech Jakubowski | Utworzono: 11.05.2012, 06:17 | Zmodyfikowano: 11.05.2012, 06:17
A|A|A

- Dwukrotny laureat Grammy po czteroletniej przerwie, w której trakcie niemal dwa lata zajęła mu trasa koncertowa, powraca. Tuzin nowych piosenek pochodzącego z Wirginii artysty to - jak sam mówi - mieszanka świętości i głupoty - możemy przeczytać w zapowiedzi wydawcy.

Jason Mraz "Love Is Four Letter Word" będzie promował w czerwcu w Azji południowo-wschodniej, w sierpniu, wrześniu i październiku w Ameryce Północnej, a dopiero potem w Europie. Niestety, jak na razie, nie ma w planach występów w Polsce. Najbliżej naszego kraju będziemy mogli go zobaczyć 26 listopada w berlińskiej Columnbiahalle.

Jason Mraz jest doskonałym przykładem na to, że jak się nie chce to też można. Bo właściwie muzyk na wielką karierę nie liczył.

Po ukończeniu studiów pracował jako kelner w niewielkiej kawiarni i tam też występował od czasu do czasu. Kiedyś przyznał, że w tamtym okresie swego życia nawet nie śniło mu się, że jego piosenki będą notowane na listach przebojów - stało się jednak inaczej.

Nie tylko udało mu się podpisać kontrakt z wytwórnią płytową, nie tylko został doskonale przyjęty przez publiczność, ale już na początku kariery miał szansę supportować występy takich gwiazd jak Alanis Morissette czy Rolling Stones.

Już pierwsza płyta uzyskała status platynowej. Potem było tylko lepiej. „Mr. A-Z”, z którego pochodzi m.in. znakomite „Bella Luna”, dotarło do 5 miejsca Billboardu, a młody muzyk otrzymał nominację do Grammy.

Wreszcie w maju 2008 roku Mraz wydał album: „We Sing. We Dance. We Steal Things.” Krążek zawierał 12 typowych dla muzyka pogodnych, opartych na akustycznym brzmieniu, piosenek z pogranicza popu, folku i country. Za produkcje materiału zabrał się Martin Terefe - ten sam, który współpracował wcześniej m.in. z Coldplay. On też, razem ze współtwórcą przeboju Jamesa Blunta „You're Beautiful” Sashą Skarbkiem, jest autorem kilku utworów na płycie, co w połączeniu z talentem Mraza zaowocowało kolejnym wydawniczym hitem.

„We Sing. We Dance. We Steal Things.” dotarło do 3 miejsca Billboardu, a nam dało radość z takich nagrań jak: „Make It Mine”, „I'm Yours” czy „Butterfly”.

Sukces albumu skłonił artystę do przygotowania specjalnej wersji wydawnictwa. Zawiera ona niepublikowane do tej pory, nieznane wersje utworów muzyka a także DVD z zapisem koncertu.

Teraz do naszych rąk trafia kolejne wydawnictwo - "Love Is Four Letter Word".

 

Jason Mraz "Love Is Four Letter Word"

1. The Freedom Song

2. Living In The Moment

3. The Woman I Love

4. I Won't Give Up

5. 5/6

6. Everything Is Sound

7. 93 Million Miles

8. Frank D. Fixer

9. Who's Thinking About You Now ?

10. In Your Hands

11. Be Honest (Feat. Inara George)

12. The World As I See It

REKLAMA