Zabili go z zimną krwią

Beata Jackowska | Utworzono: 23.04.2012, 08:42 | Zmodyfikowano: 23.04.2012, 08:43
A|A|A

Fot. archiwum radioram.pl

Działo się to na opuszczonych ogródkach działkowych przy skrzyżowaniu ulic Ślężnej i Wiśniowej. Mężczyzna wyszedł z psem na spacer i został zaczepiony przez bezdomnych.

- Kiedy dowiedzieli się że ma portfel i telefon komórkowy - postanowili go obrabować - mówi prokurator Małgorzata Klaus:

Mężczyzna umierał dwa dni. Oprawcy pili obok za jego pieniądze. Kiedy zmarł, zmasakrowali jego ciało, żeby nikt go nie rozpoznał. Grozi im dożywocie.

REKLAMA
Dźwięki