Deweloper zawinił i... ma zapłacić

Martyna Basaj | Utworzono: 16.09.2011, 15:54 | Zmodyfikowano: 16.09.2011, 15:54
A|A|A

Fot. Google Maps

Koszty będzie musiał ponieść developer, który uszkodził budynek podczas przebudowy przylegającego obiektu. Jeszcze wczoraj władze miasta rozważały, czy zamiast remontu przedszkola przy Wałbrzyskiej nie opłaca się bardziej zainwestować w budowę zupełnie nowej placówki.

Podczas remontu sąsiedniego budynku ściany nośne przedszkola zostały uszkodzone do tego stopnia, że nie mogły w nim przebywać dzieci. Najpierw zostały przeniesione do sąsiedniej wybudowanej w zeszłym roku placówki, później do przygotowanych pomieszczeń w szkole podstawowej przy Wietrznej.

Przed chwilą miasto w porozumieniu z inspektorem budowlany uznało, że przedszkole nadaje się jednak do remontu. Koszty mogą sięgać miliona złotych.

A w związku z tym, że budynek uszkodził developer, to on będzie musiał za wszystko zapłacić. Jeśli nie będzie chciał, remont i tak ruszy, a sprawa płatności trafi przed sąd.

- Developer, firma GBM, nie chce komentować sprawy dopóki nie dostanie oficjalnych dokumentów z decyzja od miasta - mówi Anna Marcinkowska.

Kiedy dzieci będą mogły wrócić do swojej placówki jeszcze nie wiadomo.

REKLAMA