Bez wielkiego protestu

Martyna Basaj | Utworzono: 01.08.2011, 14:53 | Zmodyfikowano: 01.08.2011, 14:55
A|A|A

Mimo szumnych zapowiedzi, rodzice wrocławskich przedszkolaków, które nie dostały się do żadnej publicznej placówki pojawili się na proteście tylko w kilka osób. Podczas rekrutacji zabrakło ponad 600 miejsc - przede wszystkim dla trzylatków.

Miasto obiecało, że w czasie wakacji upora się z problemem, więc rodzice postanowili sprawdzić czy to nie puste deklaracje.

Wiceprezydent - Jarosław Obremski zapewniał, że wszystko jest na dobrej drodze:

Rodzice są rozczarowani, bo dodatkowe miejsca pojawiły się, ale poza strefą ich zamieszkania. Przekonują też, że brakuje systemowych rozwiązań:

Miasto zapewnia, że dla pozostałych 200 dzieci miejsca powinny się znaleźć we wrześniu. Co roku właśnie w tym miesiącu wiele rodziców rezygnuje z przedszkola, przepisuje dzieci do innych placówek lub przyszkolnych zerówek.

REKLAMA
Dźwięki