Basista w roli głównej

Wojciech Jakubowski | Utworzono: 24.01.2011, 23:41 | Zmodyfikowano: 25.01.2011, 23:12
A|A|A

W nagraniu ilu płyt wziął udział Robert Kubiszyn? Osobiście nie podejmuję się podliczenia dorobku znakomitego basisty, bo w tej masie wydawnictw łatwo się pogubić i popełnić błąd w rachunkach. Muzyk od lat współpracuje z Anną Marią Jopek, Grzegorzem Turnauem, Henrykiem Miśkiewiczem, Markiem Napiórkopwskim. Do tego dochodzą liczne, pojedyncze projekty, ścieżki dźwiękowe do filmów, spektakli; nie można zapominać też o trasach koncertowych z wyżej wymienionymi artystami - nie wiem czy sam Robert Kubiszyn potrafiłby precyzyjnie podsumować efekty swojej wieloletniej pracy dorobek doprawdy imponujący. Jednak dopiero teraz, czyli jesienią 2010 roku, udało mu się zrealizować pierwszy w dorobku, własny, autorski album - "Before Sunrise".

O tym wydawnictwie marzył od dawna i długo się do niego przygotowywał - to słychać w każdym momencie, każdej nucie tego albumu. Robert Kubiszyn, znany przede wszystkim ze swoichznakomitych umiejętności gry na basie, od dawna realizuje się także i na wielu innych, muzycznych polach. Nic więc dziwnego, że na "Before Sunrise" daje nam się poznać również jako kompozytor i aranżer wszystkich wszystkich utworów, oprócz basu, popisuje się także grą na gitarze elektrycznej, zasiada przy instrumentach klawiszowych.

Owocne okazały się wieloletnie, muzyczne przyjaźnie i odbyte kolaboracje - lista artystów, którzy teraz mieli okazję odwdzięczyć się basiście za niegdysiejszą współpracę i pomoc przy nagraniach czy udział w koncertach, jest naprawdę imponująca.

W "Tak Wyjść" usłyszymy Annę Marię Jopek, w "Możesz Żyć" Grzegorza Turnaua - na dodatek oboje są autorami słów do wykonywanych przez siebie lirycznych, nastrojowych kompozycji. Jednak jeśli tego komuś mało to w "Tak Wyjść" obok naszej eksportowej wokalistki pojawia cała plejada znakomitości: na perkusji - jak zwykle genialny Mino Cinelu, Krzysztof Herdzin serwuje subtelne, fortepianowe dźwięki a Marek Napiórkowski dokłada od siebie klimatyczne solówki na gitarze akustycznej. Zjawiskowa, tajemnicza aura, perfekcyjne wykonanie, piękna melodia sprawiają, że utwór wciąga nas w swój kosmos od pierwszej do ostatniej nuty. Podobnie jest z "Możesz Żyć", choć tym razem Robert Kubiszyn skorzystał z pomocy zupełnie innych muzyków.

W bardziej dynamicznych, momentami drapieżnych, typowo jazzowych kompozycjach, które, w większości, wypełniają pozostałą przestrzeń albumu, na saksofonie sopranowym soczystymi solówkami popisują się Henryk Miśkiewicz - w tytułowym "Before Sunrise", czy Adam Pierończyk w "Last Call", itd...

Sporo miejsca poświęciłem gościom, którzy niewątpliwie są prawdziwą ozdobą albumu, swoją wirtuozerią upiększają dzieło, warto jednak wrócić do głównego bohatera i inicjatora całości. Robert Kubiszyn na "Before Sunrise" sprawił, że linie basu, który choć jest jednym z fundamentów większości utworów to jednak pozostaje zazwyczaj nieco w cieniu, tu, w rękach muzyka, brzmi z prawdziwą siłą. Prezentuje swoje walory, brzmieniowe smaczki, basista zadbał o to by ukochany instrument, choć w sposób nienachalny, to jednak brylował z każdym swoim zjawieniem się.

To zróżnicowana płyta - zarówno dla wielbicieli pięknych, subtelnych melodii, jak i wielopłaszczyznowych, często improwizowanych kompozycji jazzowych. Kolejna ciekawa propozycja autorstwa polskiego muzyka!

Robert Kubiszyn "Before Sunrise"

Short Story

Son Of The Sun

Life's Journey

Tak Wyjść

Last Call

Before Sunrise

Możesz Żyć

Nothing More Than Illusion

The Dreamcatcher

Event Horizon

Closed Chapter

REKLAMA