Strefa Stylu RAM – Trufle

Radio RAM | Utworzono: 29.10.2010, 09:35 | Zmodyfikowano: 01.11.2010, 08:25
A|A|A

Wysoka cena trufli sprawia, że ich zbiór kontrolowany jest przez prawo. We Włoszech zbieracze trufli muszą mieć specjalne pozwolenie. A właściciele terenów, na których prowadzone są poszukiwania, mają prawo wylegitymować każdego zbieracza, który tropi boską truflę. A jeśli taki amator cennych grzybów nie posiada pozwolenia, może wylądować w areszcie. W Polsce również trufle są na liście grzybów ściśle chronionych. Jeśli służby leśne przyłapią kogoś na ich zbieraniu, wymierzą 500 zł kary bez zbędnych dyskusji.

Inna rzecz, że jakby odliczyć mandat od wartości znaleziska… ale czy my coś mówiliśmy?
Najbardziej aromatyczne trufle używa się do wielu dań - przede wszystkim sosów. Pyszne jest masło truflowe, łosoś zapiekany z truflami, kurczak, czy makaron z truflami. Smakosze pod niebiosa wychwalają omlet z drobno posiekanymi grzybami. Trufle mają jedyny w swoim rodzaju intensywny aromat. Mają i miały też słynnych fanów. Najbardziej znanymi byli Beatlesi. Po uczcie w londyńskim hotelu Savoy wpadli w taką euforię, że poświęcili im piosenkę z tzw. Białego Albumu - "Savoy Truffle".

Trufle cenione są przede wszystkim z uwagi na walory smakowe, ale też dlatego, że uchodzą za jeden z najsilniejszych afrodyzjaków. Jadano je już jakieś 3000 lat przed Chrystusem w starożytnym Babilonie. Faraon Cheops kazał je sobie codziennie podawać - ale smakowały mu tylko pieczone w gęsim smalcu. Były też różne teorie na temat ich pochodzenia. Historyk Pliniusz Starszy uważał je za zwierzęta rodzące się w ziemi. Filozof Teofrast wierzył, że są połączeniem deszczu i błyskawicy i zalecał umiar w ich jedzeniu. Lekarz Galen za to uważał je za świetny lek i przepisywał impotentom oraz pacjentom wycieńczonym i wychudzonym… Ciekawe, jak chudych biedaków stać było na trufle, bo przecież bogaci pacjenci byli grubi...

Do dziś się zastanawia wielu, czy rzeczywiście trufle są świetnym afrodyzjakiem i czy zmienią każdego faceta w erotycznego boga? Złośliwi znają odpowiedź prostą: jeśli kogoś stać na trufle, temu żadna kobieta się nie oprze... Dość ryzykowne, ale posmakować nie szkodzi...

REKLAMA