Projekt na lata

Wojciech Jakubowski | Utworzono: 20.05.2010, 08:12 | Zmodyfikowano: 20.05.2010, 08:14
A|A|A

Tym niemniej projekt powstał, jak przyznają muzycy, w nietypowy sposób. Chodziło o to, że postanowili zrobić piętnastominutowy materiał drum'n'bassowy, z którym mogliby wpadać na jam sessions i sobie grać. Takie były początki, które sięgają 2001 roku. Widać na owych jam sessions grało im się dobrze bowiem dwa lata później 15 Minut Projekt wydał pierwszą autorską płytę z muzyką łączącą jungle, drum'n'bass,
down tempo.

Płytę świetnie przyjęto, zresztą do dziś bardzo chętnie sięgam po niektóre zawarte na nim kompozycje takie jak: "Asza & Hadasza" czy "Simple Groove of Canada", wówczas świetnie radziła sobie także singlowa piosenka "Soca". Muzycy zostali nominowani do Fryderyka w kategorii „Debiut roku”. Choć tak naprawdę debiutantami to oni do końca nie byli. Perkusista Jan Młynarski  i klawiszowiec Michał "Fox" Król założyciele projektu, wcześniej współpracowali jako muzycy sesyjni z wieloma polskimi wykonawcami.

Dwa lata po tym udanym debiucie postanowili powrócić tym razem z płytą koncertową. Skąd pomysł na takie właśnie wydawnictwo? Jak wówczas twierdzili - ich zdaniem największą siłą zespołu jest właśnie muzykowanie na żywo, w takich sytuacjach czują się najbardziej komfortowo, a i takie właśnie były przecież początki formacji. Materiał został zarejestrowany na przełomie października i listopada 2004 roku w warszawskim klubie "Punkt" i został wydany równo 5 lat temu. Na podwójnym albumie znalazły się również fragmenty ścieżki dźwiękowej do filmu "Tylko jedna noc".

Kompozycje, które wypełniły tamte koncertowe wieczory to utwory wcześniej nie publikowane, otrzymaliśmy zatem materiał w 100% premierowy. Czy jednak faktycznie "Live in Punkt" wyszło im lepiej niż debiut? Jakoś wciąż nie jestem do tego przekonany. Choć niewątpliwie zamieszczone na „Suplemencie” ilustracje filmowe mogą ucieszyć ucho. Mimo wszystko bliższe mojemu sercu są owe studyjne realizacje, głównie dzięki sporej domieszce klimatów chilloutowych i down tempo. Te dwa albumy to wszystko co w wymiarze wydawniczym pozostało po 15 Minut Projekt.

Muzycy po premierze „Live in Punkt”  podjęli nowe zobowiązania. Ostatnio głośniej zrobiło się o Foxie, który wydał swój autorski materiał na albumie "Box", ale to już zupełnie inna historia.

 

 

REKLAMA
Dźwięki