Song od Perry'ego (Posłuchaj)

Wojciech Jakubowski | Utworzono: 05.04.2010, 09:51 | Zmodyfikowano: 06.04.2010, 13:44
A|A|A

Wojciech Jakubowski

Pierwsza płyta, zatytułowana po prostu „Perry Blake”, ukazała się 12 lat temu.

Posłuchaj muzycznego felietonu Wojtka Jakubowskiego:

I już ten zestaw utworów robił wrażenie. Irlandczyk stworzył bowiem autorską mieszankę opierającą się na sobie jedynie znanej recepturze, mieszankę popu, folku, a niektórzy doszukują się nawet elementów musicalu, a wszystko zatopione w dość ponurym klimacie. Jednak nie byłoby może w tym nic zaskakującego współczesnego słuchacza gdyby nie ten głos- niezwykły jak na mężczyznę, przeszywający jak piosenki autora. Perry bardzo szybko zdobył ogromną popularność. Gdzie? Oczywiście, że nie w ojczystej Irlandii a we Franci. To właśnie tam jego płyty rozeszły się w złotych nakładach, tam muzyk zdobył liczne nagrody a jego piosenki wykorzystano w kilku tamtejszych produkcjach filmowych, jego płyty wydawała słynna wytwórnia Naive. To właśnie w tym okresie Blake poznał Marca Sabiu, z którym stworzył udaną spółkę autorską. Nie wiedzieć czemu ta passa została przerwana w najlepszym momencie kariery. Po bardzo udanym, moim zdaniem, „Songs For Someone”, następny album „The Crying Room” Perry wydał własnym nakładem, a co za tym idzie jego dystrybucja była mocno ograniczona. O muzyku było słychać coraz mniej. Jeszcze gorzej poradziło sobie ostatnie dzieło Irlandczyka „Canyon Songs”, po części także dlatego że pod względem artystycznym to dokonanie nie było najwyższych lotów. Na premierowy materiał czekamy już dwa lata. Generalnie jednak bilans dorobku Perry'ego Blake'a jest jak najbardziej dodatni i muzyka to bardzo bliska mojemu sercu. Jak to się zatem stało, że do tej pory o Perry Blake'u nie wspomniałem ani słowa? Nie mam pojęcia! Ale teraz jest ku temu świetna okazja. Jest bowiem taka piosenka na albumie „California”, która bardzo kojarzy mi się ze Świętami Wielkanocnymi. Dlaczego? Nie wiem, nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć, po prostu kojarzy mi się z tym czasem.

Tagi:
REKLAMA
Dźwięki