Bombowe łamigłówki. Nowa gra we Wrocławiu (POSŁUCHAJ)

We Wrocławiu działają trzy firmy oferujące taką formę spędzania wolnego czasu. Zadaniem uczestnika gry jest wyjście z ciemnego pokoju wypełnionego przedziwnymi przedmiotami i zagadkami. Nie jest to takie proste, rzecz wymaga logicznego myślenia. Na wyjście z pomieszczenia gracz ma godzinę. Po tym czasie wskazówki zatrzymują się i jeżeli graczom nie uda się do tego czasu wyswobodzić, czeka ich bombowa niespodzianka:

Co ciekawe, ten typ rozrywki ma swój początek w świecie wirtualnym.

- Genezy możemy dopatrywać się w grach komputerowych gdzie podczas realizowania fabuły gracz musiał często połączyć różne elementy, aby wydostać się z danego miejsca. Ten sposób zabawy został przeniesiony do rzeczywistości. Pierwsze tego typu pokoje powstały w Azji, następnie w Stanach Zjednoczonych, a później trafiły do Europy, gdzie największą popularnością cieszą się na Węgrzech – tłumaczy Radiu RAM Antoni Bednarz, właściciel Exitroomu, jednej z wrocławskich firm organizujących gry typu escape:

Dodatkowym urozmaiceniem gry jest możliwość wyboru miejsca, z którego będziemy chcieli się wydostać. W wypadku Exitroomu  są to pokoje stylizowane na słynne filmy grozy.

- Oferujemy dwa pomieszczenia zaaranżowane w klimacie horrorów „Piła” i Cube”.  Każdy z nich ma swoją specyfikę i gwarantuje zupełnie inne doznania. Jednak wszędzie w tym wypadku kluczem do wyjścia jest współpraca. Najlepiej stworzyć grupę minimum dwu osobową. Samemu bardzo ciężko jest się wydostać - ocenia Bednarz.

Udział w zabawie może wziąć każdy bez względu na wiek. Wystarczy tylko pozytywne nastawienie i determinacja do wyjścia z pomieszczenia.