Tramwaj pojedzie do Bielan (SONDA)

Przemek Gałecki | Utworzono: 14.05.2014, 07:46 | Zmodyfikowano: 14.05.2014, 07:11
A|A|A

Bogusław Wielgoszewski/Wikimedia Commons

Taka koncepcja jest już przygotowana przez wrocławskich urzędników. - Jest korytarz kolejowy, który można by wykorzystać i wprowadzić na te tory tramwaj - przyznaje Zbigniew Komar z departamentu infrastruktury Urzędu Miejskiego.

Chodzi o sporadycznie wykorzystywane torowisko prowadzące z Wrocławia do Sobótki. - Gdyby kolejarze zgodzili się przekazać ten teren samorządowcom, budowa nowej linii tramwajowej łączącej Wrocław z Bielanami byłaby prosta i relatywnie tania - dodaje Komar szacując, że inwestycja zamknęła by się w 100 mln zł.

Kolejarze kilka lat temu dostali uprawnienia do przekazywania swoich gruntów samorządom, więc jest podstawa prawna. Mirosław Siemieniec rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych  nie ukrywa jednak, że dopóki trasą do Sobótki porusza się choćby jeden pociąg towarowy, spółka będzie starała się za wszelką cenę utrzymać linię przy życiu.

-Gdyby okazało się, że ta linia przestaje pełnić funkcję interesującą dla przewoźników i gospodarz ma wobec niej inne zamierzenia komunikacyjne, to oczywiście jesteśmy partnerami do rozmowy - wyjaśnia Siemieniec.

Wrocław jest gotowy. Eksperci przygotowali już dwie koncepcje przyłączenia linii tramwajowej do szlaku  kolejowego.  W pierwszym wypadku nowy tramwaj ruszyłby od pętli Klecina, wzdłuż Ślęzy i - wykorzystując istniejący pod ul. Karkonoską wiadukt - dojeżdżałby do torów kolejowych. Jednak ten wariant omija duże osiedle na Ołtaszynie, dlatego miasto widzi początek nowej trasy na pętli Park Południowy, która znajduje się przy Szpitalu Wojskowym.

- Mogłaby biec przez ogródki działkowe, za osiedlem Ołtaszyn, po wschodniej stronie, nie ingerując w zabudowę - mówi Komar.

 Po kliknięciu w mapę powiększy się

Co więcej, od  lat plan miejscowy zakłada budowę w tym miejscu linii tramwajowej, która dojeżdżałaby do ulicy Zwycięskiej tak, aby połączenie szynowe z centrum mieli także mieszkańcy Ołtaszyna. - Wykładając kilkanaście milionów złotych na ten cel szkoda jednak nie pójść dalej, bo dalsza droga na Bielany jest już bardzo prosta - dodaje Zbigniew Komar, którego urzędnicy zaprojektowali już nawet miejsca przystanków.

Ryszard Pacholik, wójt gminy Kobierzyce, nie ma wątpliwości, że tramwaj jeszcze mocniej połączyłby obie gminy. Skorzystaliby i mieszkańcy Bielan, którzy przesiedliby się z samochodów do szybkiego tramwaju, i wrocławianie. Tym bardziej, że tramwaj mógłby dowozić pracowników w okolice wielkich zakładów, jak budująca się właśnie sortowania Amazona. We wstępnym projekcie nowy tramwaj skręca z torowiska kolejowego w osiedle na wysokości ulicy Kolejowej.

Gmina nie ukrywa że chętnie dołoży się do pierwszego wiejskiego tramwaju w Polsce. Grunty od PLK oficjalnie przejąłby marszałek województwa, który ustami swojego rzecznika Jarosława Perduty już przyklasnął pomysłowi.- Jeżeli oba samorządy zgłoszą się do nas, na pewno pomożemy - mówi Perduta.


A mieszkańcy Bielan, mimo, że to ciągle pieśń przyszłości już zacierają ręce.

Posłuchaj całego materiału:

REKLAMA