Nie dowiemy się, co zabiło ryby?

Ewa Chyra | Utworzono: 03.07.2012, 16:19 | Zmodyfikowano: 03.07.2012, 16:30
A|A|A

fot. archiwum radioram.pl

Maria Siwiak z Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu przyznaje, że w chwili pobierania próbek woda nie była skażona. Oznacza to, że jeśli doszło do zatrucia, to nastąpiło to dużo wcześniej.

Inspektorat nie wyklucza naturalnej przyczyny śnięcia ryb w kanale żeglugowym obok Mostów Jagiellońskich. Mogły za to odpowiadać sinice, czyli bakterie, które w okresie letnim bardzo szybko się namnażają.

REKLAMA
Dźwięki