Tramwajowy przekręt we Wrocławiu?

Krzysztof Horwat | Utworzono: 09.03.2011, 10:49 | Zmodyfikowano: 09.03.2011, 15:47
A|A|A

Wrocławianie nadal maja problemy z nowymi rozkładami jazdy tramwajów i pytają co sie dzieje, skoro żadnych prac na torowisku nie widać. Jak ustaliło Radio RAM są kłopoty na linii wykonawca-urzędnicy.

Zapomieć o remoncie jest bardzo łatwo, na Legnickiej dzieje się niewiele. Robotników z firmy Skanska nie widać, bo na razie przygotowują się do pracy. Mieli we wtorek rozpocząć demonaż torów, ale jeszcze nie dostali pozwolenia na wejście na plac budowy. Torowisko zostało zamknięte już w sobotę, a pasażerowie muszą przesiadać się z tramwaju na autobus, a potem znowu na tramwaj.

Wrocławskie Inwestycje odpowiedzialne za remont na Legnickiej twierdzą, że nie mogą przyspieszyć wykonawcy, bo ten ma 2 tygodnie na rozpoczęcie prac od momentu podpisania kontraktu. Minął dopiero tydzień. - Jeśli w ciągu nastepnego tygodnia prace nie ruszą, wtedy będziemy mogli wyciągnąć konsekwencje - mówi Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje. Ale, jak podkreślił, firma jeszcze w tym tygodniu pojawi się na budowie.

REKLAMA