Wygrywaj z www.radioram.pl!

Radio RAM | Utworzono: 26.04.2010, 11:36 | Zmodyfikowano: 26.04.2010, 13:06
A|A|A

KLUB BEZSENNOŚĆ - Skinny Patrini - 28 kwietnia - godz. 20.00. Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM, Skinny Patrini , swoje imię i nazwisko.

Duża dawka tanecznej muzyki elektronicznej w środę i w czwartek w Bezsenności. Już w środę 28.04 o godz. 20, na scenie Bezsenności wystąpi projekt SKINNY PATRINI.

Duet z Trójmiasta został okrzyknięty debiutem roku 2009 na polskiej scenie alternatywnej, wystąpił wszystkich największych polskich festiwalach: Heineken Opener, Selector Festival czy Pepsi Vena Music Festival. Skinny Patrini to bardzo energetyczne, melodyjne i taneczne electro i neo cold wave, ze świetnym wokalem Anny Patrini. Skinny Patrini, to trójmiejski audiowizualny projekt, w skład którego wchodzą: Michał "Skinny" Skórka i wokalistka Anna Patrini. "Tworzenie muzyki we dwoje można przyrównać do dialogu między dwiema osobami (...)Jeśli pojawia się więcej osób, traci się intymność, będąc/pracując we dwójkę można naprawdę stworzyć coś niesamowitego." mówi Michał (Alternativepop.pl). Wraz z Anią tworzą parę przyjaciół ze szkoły podstawowej, która także w liceum wspólnie stawiała pierwsze sceniczne kroki. Początkiem prawdziwej współpracy były pierwsze pomysły nagrane na dyktafon w drodze powrotnej z podróży na koncert I AMX w Trencinie w 2004 r. Potem były już pierwsze wspólne piosenki i trasa koncertowa po Polsce, a z czasem i po Europie. W 2008 roku zagrali mini trasę koncertową w Irlandii. Mają na koncie występy u boku Ladytron, Mylo, Tiga, Fischerspooner, Stereo Total, Adriano Canzian oraz AdamSky. Ania zaśpiewała na płycie Adriano "Metamorphosis", a on zrobił dwa remixy utworu "YSMF", które trafiły na międzynarodową EP-kę Skinny Patrini, wydaną w 2008 roku nakładem niemieckiego labelu Electroleptil. W listopadzie 2008 polską premierę wreszcie miał debiutancki album duetu "Duty Free" (Antena Krzyku), na którym znalazły się starsze i nowsze kompozycje. Gościnnie pojawili się DJ George z Galapagos Manufacture oraz Michael Provocateur. Światowa premiera cyfrowej wersji płyty odbyła się w styczniu 2009. Album jako jedno z nielicznych polskich wydawnictw dostępny jest w iTunes, Wasabi czy Beatport. Kończący się rok to przełom w karierze duetu - gorąco odebrane występny zarówno na scenach klubowych jak i na wszystkich liczących się festiwalach w kraju (Selector, Open'er, MTV Festival, Off Festival, Castle Party), świetnie przyjęte koncerty zagraniczne (Bukareszt, Elektro-Mechanika Festival w St Petersburgu), udział w fantastycznym wydarzeniu jakim był Orange Warsaw Festival, udział w tworzeniu ścieżki dźwiękowej do kinowego mega-hitu "Galerianki" oraz Grand Prix na Festiwalu Pepsi Vena w Łodzi to najważniejsze wydarzenia dla Skinny Patrini w roku 2009.

************************************************

KLUB SCHODY DO NIKĄD (pl. Solny 13) - Natanael - 28 kwietnia - godz. 20.00. Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM, Natanael, swoje imię i nazwisko.

Nowy album NATANAELA, to żywiołowe połączenie electro fusion z wyraźnymi nawiązaniami do muzyki jamajskiej. Muzyka zespołu dzięki swym niezmiennie pozytywnym wibracjom wytwarza niespotykaną wieź między nadawcą słowa i komunikatu muzycznego a jego odbiorcą. Zwarta i sugestywna forma wypowiedzi literackiej oraz balansowanie formą dookreślają wypracowany na przestrzeni lat styl muzyczny Natanaela.

Twórcom na krążku „Tak ma być!” udało się zachować charakter i dynamikę, która towarzyszy występom na żywo.

NATANAEL powstał w 1991 r. w Częstochowie. Formacja założona przez Konrada Włodarza funkcjonowała początkowo jako trio – z Dariuszem Literą w składzie!:). Na początku 2006 roku skład zespołu zostaje rozwiązany, a projekt przeniesiony na Górny Śląsk, do Katowic. Od tego momentu zaczyna się najważniejszy etap działalności grupy. Duet Konrad Włodarz – Anna Ruttar rozpoczyna prace w studio nad „Black Jack Project”. W efekcie powstaje, kluczowy dla dalszego funkcjonowania zespołu, utwór – „Czereśnie”.

W grudniu 2006 roku ukazuje się kolejna płyta NATANAELA – „Black Jack Project” - wydawnictwo niekonwencjonalne - koncepcyjne, w całości on-line. We wrześniu 2007 roku NATANAEL zdobywa grand prix III edycji międzynarodowego konkursu VENA MUSIC FESTIVAL. 200 osobowe jury z całego świata z ponad 1000 zgłoszonych zespołów do finału zakwalifikowało tylko 16. W ostatniej części festiwalu swoje głosy oddawali już tylko internauci - głosując na ulubioną i najlepszą piosenkę. Wybór padł na utwór NATANAELA „CZEREŚNIE”.

W sierpniu 2008 ukazuje się singiel p.t. „Cztery piosenki” Znajdą się na nim 4 (jak w tytule) kompozycje. We wrześniu 2008 roku zespół rozpoczyna prace nad kolejną płytą długogrającą (pierwszą w nowym składzie). W tych okolicznościach nagrany zostaje album „Tak ma być!”.

************************************************

WYSPA SŁODOWA - 3-Majówka / dzień pierwszy - 2 maja - godz. 13.00. Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM, majówka, swoje imię i nazwisko.

3-Majówka 2010-Najlepsze polskie zespoły na najlepszej imprezie ro(c)ku! (2-3.05.10)

Znamy już pełny program jednej z najważniejszych muzycznych imprez na Dolnym Śląsku. Pod hasłem ” Najlepsze polskie zespoły na najlepszej imprezie ro(c)ku” w długi majowy weekend na Wyspie Słodowej w samym sercu Wrocławia wystąpią: NATURAL DREAD KILLAZ, O.S.T.R., happysad, IZRAEL, HEY i wielu innych.

Poniżej znajduje się pełna rozpiska zaplanowanych koncertów:

2.05.10 godz.13.00 - NATURAL DREAD KILLAZ; O.S.T.R.; happysad ; IZRAEL; HEY.

3.05.10 godz.13.00 - EASTWEST ROCKERS; FARBEN LEHRE ; COMA ; MYSLOVITZ; KNŻ.

(Bilety jednodniowe: 35zł – do 2.05.10, 40 zł – w dniu koncertu; karnety dwudniowe: 50 zł – do 2.05.10, 60 zł – w dniu koncertu; Uwaga, karnety będą wymieniane na opaski upoważniające do wielokrotnego wstępu na teren imprezy).

************************************************

CS IMPART - 39/89 ZROZUMIEĆ POLSKĘ - ALBUM KONCEPCYJNY kompozytora, tekściarza i producenta L.U.C- ŁUKASZA ROSTKOWSKIEGO - 27 kwietnia - godz. 19.00. Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM, Zrozumieć Polskę, swoje imię i nazwisko.

Przy okazji 70. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej i 20. rocznicy uzyskania suwerenności przez Polskę, L.U.C - Łukasz Rostkowski, ujawnia swój najnowszy projekt muzyczny. Album, odbiegający tematyką od wcześniejszych płyt, pozwala w przejmujący i bardzo osobisty sposób przeżyć podróż przez pół wieku walki z totalitaryzmami lat 1939-1989. L.U.C oddał w pełni głos postaciom z historii, rozpoczynając od słynnych słów Józefa Becka, przez Stefana Starzyńskiego, Władysława Gomułkę, aż po Jana Pawła II, Tadeusza Mazowieckiego czy Lecha Wałęsę. Muzyka stanowi tu tło, buduje niezwykły klimat potęgujący przekaz głosów z przeszłości. Bezpośrednią łączność z teraźniejszością zapewnia im skratching w wykonaniu Dawida Szczęsnego. Nie jest to typowy krążek muzyczny, raczej słuchowisko składające się z wybranych cytatów obudowanych doskonałym muzycznym tłem. Polecam wygodnie usiąść i posłuchać tej płyty w ciszy i skupieniu, na możliwie dobrych słuchawkach. Potraktujcie to jak film – proponuje autor. Jak bywa w przypadku twórczości L.U.C`a, muzyka na płycie jest nieklasyfikowalna i niezwykle barwna. Tym razem jednak realizowana z wyjątkowym rozmachem - od klasyki, przez muzykę filmową, aż po jazz i trip-hop. Słuchając autentycznych głosów wydobytych z Archiwum Polskiego Radia, wplecionych w estetykę muzyki XXI wieku za pomocą gramofonów i elektroniki, odkrywamy na nowo szokujące fakty wspomnianego okresu. To niezwykła lekcja historii – bez mentorstwa, czy subiektywnego komentarza, a oddana do wysłuchania, zmusza do przemyśleń. Proponuje wyprawę w odmęt minionego półwiecza i zmierzenie się ze stereotypowym pojmowaniem historii: Musimy pamiętać. Nie po to, by nienawidzić Rosjan czy Niemców, lecz by poprzez historię uczyć się lepiej decydować o przyszłości, a także by docenić ten piękny bajzel, w którym przyszło nam żyć. W czasach, kiedy największymi bohaterami stają się zidiociałe postaci z kreskówek i tandetne amerykańskie kino akcji, nasza fascynująca legenda 39/89 przestaje istnieć w świadomości młodych ludzi. Nadszedł czas, by z dumą pochwalić się tą historią w duchu atrakcyjnych możliwości XXI wieku. Osobiście sądzę, bowiem, że ten fragment historii mógłby stać się najlepszym polskim towarem eksportowym – mówi o idei płyty L.U.C. Projekt jest pierwszym etapem realizacji pełnometrażowego filmu muzycznego, który będzie połączeniem kronik i archiwalnych materiałów dokumentalnych z efektami specjalnymi i animacją. Wyjątkowo, proces twórczy został odwrócony i nie przebiega od scenariusza do muzyki, lecz od muzyki do scenariusza. Film powstanie w studio postprodukcyjnym Platige Image, a za realizację odpowiedzialni będą L.U.C oraz Marcin Kobylecki. Obiektywny, sensacyjno-dramatyczny scenariusz napisała historia. Będzie to opowieść o jednym z najbardziej znaczących zwycięstw w dziejach współczesnej Europy, zamykającym erę okrucieństwa i niesprawiedliwości. Jak zapowiadają autorzy – nie chodzi tu tylko o martyrologię i wstrząsające fakty, ale przede wszystkim o ukazanie w nowoczesny sposób heroizmu i solidarności Polaków, którzy poddani wyniszczeniu poprzez zbiorowy mord inteligencji, skłócaniu, podżeganiu i fałszowaniu historii – PRZETRWALI I ZWYCIĘŻYLI. Co równie ważne, dokonali tego w 1989 r. nie „ogniem i mieczem”, ale na drodze dialogu. W opowieści tej, w ślad za płytą L.U.C`a, drastyczne sceny złamane zostaną humorystycznym absurdem i głupotą – żywymi do dziś akcentami PRL-owskiej rzeczywistości. Nowoczesna, bazująca na dokonaniach kultury popularnej, forma jest dla artysty sposobem na zainteresowanie filmem zarówno polskiego jak i zagranicznego odbiorcy. Młodemu pokoleniu ukaże trudną historię naszego kraju w sposób przystępny, atrakcyjny i pozbawiony niebezpiecznych uproszczeń. Starszym pozwoli spojrzeć na wydarzenia, w których uczestniczyli, z innego punktu widzenia.

1 września, w 70-tą rocznicę wybuchu II Wojny Światowej ukaże się pierwszy singiel z płyty, ujawniający dwa utwory. Oficjalna premiera albumu odbędzie się 17 września o godzinie 22:00 w Silver Screen Gdynia na 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Od tego dnia będzie on dostępny w całym kraju w sklepach muzycznych. W październiku planowana jest trasa koncertowa, którą zakończy koncert 11.11.2009r., w trakcie kolejnej edycji festiwalu ALL ABOUT FREEDOM w Gdańsku. Partnerem Strategicznym projektu jest Europejskie Centrum Solidarności, zaś instytucją wspierającą Instytut Pamięci Narodowej.

L.U.C o projekcie: - Polecam wygodnie usiąść i posłuchać niniejszej płyty w ciszy i skupieniu, na możliwie dobrych słuchawkach. Potraktujcie to jak film. Zawarty na płycie materiał daje jedynie nikły blask z płomienia piekła, jakim był okres 1939-1989 dla Polaków. Pierwszym impulsem do zrealizowania tej płyty były wypowiedzi Stefana Starzyńskiego, które kilka lat temu usłyszałem w radiu. Potem kolejne setki impulsów, współpraca z Platige Image i niezwykła rocznica zmobilizowały mnie do działania. To także mój skromny wstęp do produkcji muzyki filmowej, która mnie fascynuje. Bardzo wielu tekstów, które powinny się tu znaleźć nie udało mi się zdobyć ze względu na barierę materialno-prawną. Mimo wszystko to największa i najważniejsza rzecz, jaką dane było mi tworzyć. Kiedy pierwszy raz przesłuchałem w Archiwum Polskiego Radia wszystkie nagrania, zostałem zmiażdżony ich autentycznością i magią. Teksty te poruszyły mnie tak bardzo, że czuję jakbym naprawdę przez chwilę podróżował w czasie. Wiedziałem, że projekt ten będzie przygodą – nie sądziłem jednak, że aż tak poruszającą. Membrany mikrofonów zarejestrowały świat sprzed ponad pół wieku. Zarejestrowały drganie krtani Polaków, płaczących, przerażonych i nieustraszonych. Ryzykujących życiem. Niestety również tych, których fatalna siła ZSRR ściągnęła na ciemną stronę mocy. Zarejestrowały fakty tak niewiarygodne, że przez pół roku nie mogłem znaleźć tytułu dla tego albumu. Ostatecznie myślę, że nie ma słów, które by godnie opisały ten czas. Dziś dźwięki te stają się częścią mojej muzyki. Cofając się do tych czasów czuję ciężar cierpień rodaków. Czasem myślę, że nie jestem godny, by wykorzystać te głosy. Przekonało mnie do tego jednak zdanie jednego ze świadków wspominających II Wojnę Światową - „umarli głosu nie mają”, co nie zwalnia żywych od obowiązku pamiętania. Dziś, projektem tym także walczę – o pamięć i zrozumienie. Musimy pamiętać. Nie po to, by nienawidzić Rosjan czy Niemców, lecz by poprzez historię uczyć się lepiej decydować o przyszłości, a także by docenić ten piękny bajzel, w którym przyszło nam żyć. Tworzymy ten projekt po to, by pomóc ludziom na całym świecie zrozumieć i docenić Polskę. W czasach, kiedy największymi bohaterami stają się zidiociałe postaci z kreskówek i tandetne amerykańskie kino akcji, nasza fascynująca legenda 39/89 przestaje istnieć w świadomości młodych ludzi. Nadszedł czas, by z dumą pochwalić się tą historią, w duchu atrakcyjnych możliwości XXI wieku. To ma być atrakcyjne w wyglądzie, jak amerykańskie ekranizacje najlepszych komiksów, przy czym zmiażdży je jak traktor ślimaki po deszczu swoją historią. Historią, która wydarzyła się naprawdę. To ma być nasza duma i towar eksportowy na świat – zadośćuczynienie za 200 km półtorapasmowych autostrad i blokowiska, które niszczą psychikę japońskich turystom, wymiotując na obiektywy ich aparatów. Trzymajcie kciuki za projekt. Walka trwa. Specjalne podziękowania dla Instytutu Pamięci Narodowej i Europejskiego Centrum Solidarności za wsparcie dla mojej sztuki. Dziękuję również, za zaufanie i za to, że daliście mi wiarę w sens próby łączenia rozrywki z misją.

Marcin Kobylecki/Platige Image o projekcie: - Nie chcemy robić kolejnego historycznego wykładu. To będzie raczej muzyczny dokument zrobiony w estetyce teledysku. W filmie spotka się kilka różnych technik realizacyjnych – dokument, animacja komputerowa, efekty specjalne i nowoczesna teledyskowa narracja. Animacja połączy i ubarwi materiały archiwalne oraz poprowadzi widza przez całą historię. Tak jak muzyka L.U.C’a jest dopełnieniem archiwalnych nagrań tak animacja będzie wizualnym komentarzem do dokumentalnych materiałów. Film ma wywoływać skrajne emocje – od poruszenia i łez po śmiech. Chcemy stworzyć opowieść, którą można z powodzeniem pokazać zarówno w Polsce jak i na świecie, gdyż opowiada o uniwersalnej potrzebie wolności. Daje nadzieję na wygraną wbrew wszelkim politycznym kalkulacjom.

L.U.C - (Łukasz Rostkowski) ur. W 1981r. Producent muzyczny, kompozytor, autor tekstów, wokalista i reżyser wideoklipów. Swoją twórczość rozpoczął nagle w 2002r. bez jakiegokolwiek wykształcenia muzycznego. W roku 2003 założył alternatywny projekt KANAŁ AUDYTYWNY, który za nowatorską mieszankę gatunków nominowany został do wielu polskich nagród kulturalnych, m.in. głównej nagrody Polskiej Akademii Muzycznej – Fryderyka w 2005r. czy Ślizgerów, Brylantów Dolnośląskich. Z wykształcenia magister prawa, porzucił aplikację adwokacką, by oddać się swojej największej pasji – muzyce, tekstom i filmowi. To także autor kilkunastu wideoklipów. Artysta w wyjątkowy sposób łączy muzykę z obrazem i słowem dlatego już od pierwszego nakręconego teledysku przez kilka lat pod rząd otrzymywał nominację lub główną nagrodę - YACHA - na festiwalu polskich wideoklipów w Gdyni. Od 2006 roku L.U.C wydał 3 solowe albumy - Haelucenogenoklektyzm, Homoxymoronomaturę oraz PLANET LUC –album multimedialny, którym artysta przekroczył surowe bariery gatunków i połączył różne dziedziny sztuki w jedno dzieło. W grudniu 2008 roku L.U.C za ten właśnie przełomowy album został nominowany do Paszportów Polityki, kilkakrotnie do Fryderyków i wielu innych nagród. W latach 2006-2008 zrealizował z Telewizją Polską 4 koncerty m.in. nominowane do Gwarancji Kultury. Pisząc muzykę autorską, a także do filmów i spektakli współpracował m.in. z Janem i Marią Peszek, Leszkiem Możdżerem, Urszulą Dudziak, Andrzejem Smolikiem, Jackiem Borusińskim, Fokusem i Rahimem (ex Paktofonika), Igorem Pudło (Skalpel) i wieloma innymi wybitnymi artystami. Jednocześnie jest on wyznawcą filozofii „podaj dalej” i wspierany przez autorytety promuje debiutantów takich jak KIRK, ŃEMY, czy PMX. www.eluce.pl

************************************************

CS IMPART - SIKOROWSKI&TURNAU – Pasjans na dwóch - 19 maja - godz. 19.00. Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM, SIKOROWSKI&TURNAU, swoje imię i nazwisko.

Andrzej Sikorowski & Grzegorz Turnau „Pasjans na dwóch” Gwiazdy z Krakowa w porywającym RECITALU! Znane przeboje, anegdoty, niezwykły nastrój, znakomite wykonanie. Trudno wyobrazić sobie współczesny Kraków bez Andrzeja Sikorowskiego i Grzegorza Turnaua. Ci już dojrzali, przyjaźniący się od lat Artyści, choć mieszkają w tym samym mieście, najwięcej czasu dla siebie mają podczas wspólnych koncertów. Jest to dla nich, jak i dla publiczności niezwykłe przeżycie Jednym słowem profesjonalizm i mistrzowska lekkość najwyższej próby. Z pełną odpowiedzialnością zapraszamy Państwa na ten magiczny koncert.

(Bilety do nabycia: kasa IMPART, kasa Filharmonii Wrocławskiej oraz na www.eventim.pl)

************************************************

CS IMPART - The residents - 4 maja - godz. 20.00. Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM, The residents , swoje imię i nazwisko.

THE RESIDENTS - Według oficjalnych informacji dotyczących powstania zespołu, w 1967 roku czterej chłopcy ze szkoły w Shrevport w Luizjanie wyruszyli w podróż do San Francisco, z zamiarem zaistnienia w tamtejszym świecie psychodelicznej muzyki. Przypadek sprawił, że ciężarówka, którą podróżowali, rozpadła się na kilka kilometrów przed celem ich podróży - w małym miasteczku San Mateo. Resztę finansów przyszli muzycy ulokowali w instrumentach zakupionych w tamtejszym sklepiku muzycznym i rozpoczęli działalność. Punktem wyjścia ich twórczości stała się fascynacja dźwiękiem "samym w sobie" w najróżniejszych postaciach. Po kilku latach pracy uznali, że ich twórczość nadaje się już do zaprezentowania światu. Wytwórnia Warner Bros nie znalazła jednak w debiucie przyszłych gwiazd nic interesującego - nagranie powróciło do wykonawców pod adresem zwrotnym "The residents of San Mateo" (czyli mieszkańcy San Mateo, już wtedy konsekwentna anonimowość była jednym z priorytetów ich działań). W ten sposób zespół zyskał nazwę - The Residents. Dwa lata później ukazał się ich debiutancki album "Meet The Residents", w którym surowo brzmiąca muzyka wykorzystująca takie dźwięki jak szumy przemysłowe, rozstrojone instrumenty opatrzona została okładką, z której na słuchacza patrzą twarze Beatlesów ze słynnej płyty "Meet The Beatles", tyle tylko, że zaopatrzone w rogi, wąsy i kły. "Zacząłeś od The Beatles, skończysz na The Residents" - głosił okładkowy komentarz. Surrealistyczna muzyka tworzona przez Residentsów łączy intelektualne koncepty z humorem z tradycji dadaistów. "The Third Reich'n Roll" z 1976 roku to płyta na której The Residents rozpoczęli grę z wykorzystaniem dorobku największych amerykańskich gwiazd. W swoich utworach przerabiali piosenki Presleya, braci Gershwinów, Hanka Williamsa. Anonimowość - główny element wizerunku scenicznego grupy - przyczyniła się do powstania legendy zespołu. Czterej muzycy zespołu The Residents na scenie pojawiają się w przebraniach, z których najbardziej znane są wielkie gałki oczne przykryte cylindrami. To przesłanie do widza, który powinien skupić się wyłącznie na twórczości, a nie na życiu twórców. Konsekwentne stosowanie przebrania sprawiło, że "gałki oczne" stały się lepiej znane niż muzyka zespołu. The Residents wkrótce zbuntowali się przeciwko temu, by ich kostiumy były jedynym tematem komentarzy prasowych. Przebrania zaczęły się zmieniać. Jedną z bardziej udanych kompozycji były fraki malowane na koszulach i rękawiczki Mickey Mouse, choć co jakiś czas zespół wraca do sprawdzonego przebrania. Każdy koncert The Residents to multimedialny spektakl z elementami teatru absurdu. Pewnego rodzaju wizytówką zespołu, dzięki której są identyfikowani nawet przez tych, którzy nie słuchają ich muzyki, są kostiumy źrodło: interia.pl Zespół będzie prezentowal najnowszy material TALKING LIGHT. strona zespołu: www.residents.com

************************************************

HALA STULECIA - Mabaret Neo-Nówka – sex, alkohol i książki - 6 maja - godz. 19.00. Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM, Neo-Nówka, swoje imię i nazwisko.

Czy Mieszko chciał wyjść za Dobrawę? Jak radzić sobie w czasie rozmowy o pracę? Czy można temat seksu potraktować w sposób semanytczno-peioratywny? Na to i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedź w nowym autorski programie kabaretu Neo-Nówka "Seks, Alkohol i Książki". Kontrowersyjny, odważny, zaskakujący, śmieszny i wzruszający to trzy słowa o programie, resztę trzeba zobaczyć. Tym bardziej, że to najbardziej spektakularny program kabaretu Neo-Nówka, 18 Tirów ze sprzętem, dwupoziomowa scena, wizualizacje, nowoczesne oświetlenie, pirotechnika, tancerki, nienumerowane miejsca siedzące, czasami nawet telebim i towarzyszący kabaretowi zespół Żarówki. Czy ktoś ma więcej? Tak. U2, Rammstein i Marian Pucis trio. PS: Uprzedzając pytanie. Tak "Niebo" będzie na bis. O kabarecie: Są z Wrocławia. Uprawiają satyrę polityczną. Ale z pomysłem - co jest nie lada sztuką. Pewnego dnia założyli moherowe berety i zaczęli mówić ze sceny o tym, co ich naprawdę wkurza. I zostali dostrzeżeni. Są więc przykładem na to, że szczerość popłaca. Lecz nie tylko moher jest tematem ich skeczy. Oprócz treści społecznych zajmują się wszechogarniającym absurdem. Oglądając ten kabaret ma się wrażenie, że „gdzieś już się to widziało”... A potem się przypomina – no tak, wczoraj w urzędzie. Kabaret Neo-Nówka powstał we Wrocławiu w 2000 roku. Od tego czasu stworzył kilka programów scenicznych, kilka telewizyjnych, zdobył niezliczoną ilość nagród na wszystkich festiwalach kabaretowych i właśnie wydaje drugie DVD w swojej karierze. Kabaret Neo-Nówka w swych programach pokazuje przemiany społeczno-kulturalne naszego kraju, a zwłaszcza jego mieszkańców. Kabaret także nie stroni od trudnych tematów, ale pokazując je w sposób zwiewny, lekki i subtelny. Cechuje ich naturalność i bezkompromisowość. A pomysłów na numery im nie brakuje. Pisze je samo życie

************************************************

REKLAMA