Wesele Figara w świdnickiej świątyni

Skandalem obyczajowym już w 1781 roku okrzyknięta została sztuka Pierre`a Beaumarchais, na motywach której kilka lat później powstała słynna opera buffo "Wesele Figara". Problemy z jej wystawieniem miał sam Mozart, a to przede wszystkim ze względu na kipiącą erotyką muzykę i równie rozbuchane libretto. Wystawianie "Wesela Figara" od dawna skandalem nie jest, ale miłosna intryga w kościele? Tego jeszcze nie było.

W Świdnicy rozpoczęły się przygotowania do odważnego przedsięwzięcia. W lipcu perypetie Figara będzie można obejrzeć w ewangelickim Kościele Pokoju. Pomysłodawca, znakomity muzyk i dyrygent Jan Tomasz Adamus o wyreżyserowanie opery w niecodziennym wnętrzu poprosił Jana Peszka. Jak znany przede wszystkim z aktorskich dokonań artysta poradzi sobie z Mozartem i miłością u stóp ołtarza?

Dokładna data premiery nie jest jeszcze znana (na pewno lipiec). O przygotowaniach i skutkach będziemy na bieżąco informować.