W jednej chwili stracili dach na głową. Pomogli pracodawcy i sąsiedzi [POSŁUCHAJ]

Beata Makowska, PP | Utworzono: 23.02.2022, 07:20 | Zmodyfikowano: 23.02.2022, 07:20
A|A|A

fot. archiwum prywatne

Agnieszce Krawczuk z 5-letnią córeczką, schorowaną mamą i bratem udało się uciec z żywiołu tak jak stali. Drugi z braci, Zbigniew był wtedy w pracy:

Dzięki dobrym ludziom pogorzelcy już niebawem wprowadzą się do wyremontowanego mieszkania. To szef jednego z braci zorganizował błyskawiczną akcję pomocy. Artur Kopania postawił na nogi całą swoją firmę. - Zorganizował zrzutkę i fachowców do remontu - mówi Agnieszce Krawczuk:

Ze wsparciem ruszyli też sąsiedzi pogorzelców, okoliczne firmy i lokalne władze. Na portalu zrzutka.pl można jeszcze wesprzeć remont mieszkania rodziny Zbigniewa Szymoników. Szczegóły TUTAJ

POSŁUCHAJ WIĘCEJ:

REKLAMA

To może Cię zainteresować