Syzyfowa praca. Walczą z wandalami niszczącymi mural przy Gajowickiej

To nie pierwszy taki przypadek w tym miejscu. - Chcemy, żeby sprawców wreszcie złapano – mówi Tomasz Jankowski, rzecznik Zarządu Zasobu Komunalnego

Jak mówi Bartłomiej Ciążyński z Urzędu Miasta, popełniono w tym miejscu więcej niż jedno przestępstwo – zniszczenie mienia i mowa nienawiści.

Mieszkańcy Wrocławia także nie chcą widzieć na murach takich nienawistnych haseł.

Obraźliwe treści zostały zamalowane przez osoby wykonujące prace społeczne. Koszt naprawy ostatniego aktu wandalizmu wyceniono na 5 tysięcy złotych.