Miasto nie zakaże organizacji Marszu Niepodległości

W ubiegłym roku wrocławski magistrat zakazał organizacji marszu. Sąd jednak decyzję prezydenta uchylił. Przemysław Gałecki z ratusza tłumaczy, że podstawą decyzji zakazującej organizacji marszu była przede wszystkim negatywna opinia policji. Gałecki dodaje, że w tym roku służby nie posiadają informacji o planowanych przez organizatorów działaniach, których efektem byłoby łamanie prawa. Obserwatorzy ze strony miasta podczas marszu będą restrykcyjnie egzekwować przepisy prawa. Przemysław Gałecki, podkreśla, że jeśli tylko dojdzie do zachowań agresywnych, zagrażających bezpieczeństwu wrocławian – pochód zostanie rozwiązany. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w trakcie marszu w stronę kontrmanifestacji poleciały butelki, petardy i race. Kilka osób zostało rannych. Urząd zdecydował się na rozwiązanie marszu. Organizatorzy decyzję zaskarżyli do sądu, a ten uznał, że urzędnicy zbyt późno zareagowali i unieważnił tę decyzję. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zapowiedział apelację.